Pierwsza karta Intel Xe debiutuje na rynku - ma być lepsza od konkurencyjnego modelu GeForce
W końcu oficjalnie! Na rynku debiutuje chip Iris Xe Graphics Max – to pierwszy samodzielny układ graficzny z generacji Intel Xe, który ma zagrozić konkurencyjnym rozwiązaniom Nvidii.
Premiera kart graficznych Intel Xe może mocno namieszać na rynku komputerów, ale na premierę najbardziej wyczekiwanych jednostek – modeli do grania z linii Xe HPG - musimy poczekać do przyszłego roku. W międzyczasie producent ujawnił szczegóły na temat układu Iris Xe Graphics Max, który znajdzie zastosowanie w kompaktowych laptopach.
Specyfikacja karty graficznej Intel Iris Xe Graphics Max
Układ Intel Iris Xe Graphics Max bazuje na architekturze Xe LP i została wykonana w litografii 10nm SuperFin (współczynnik TDP oszacowano na 25 W). To podstawowa konstrukcja, która została zaprojektowana głównie z myślą o cienkich i lekkich laptopach (nie jest to karta przeznaczona typowo do gier).
Specyfikacja układu przypomina topową wersję zintegrowanej grafiki z procesorów Core 11. generacji (Tiger Lake) – do dyspozycji oddano 96 jednostek EU, które przekładają się na 768 procesorów strumieniowych. Taktowanie rdzenia zwiększono z 1350 do 1650 MHz.
Dodatkowo karta Iris Xe Graphics Max ma do dyspozycji swoje 4 GB pamięci LPDDR4x 64-bit o przepustowości 68 GB/s (w przypadku „integry” wykorzystywana jest pamięć RAM).
Układ korzysta z interfejsu PCI-Express 4.0 i obsługuje wyjścia HDMI 2.0b, DisplayPort 1.4 oraz eDP 1.4b (przez DisplayPort można przesłać obraz w jakości 8K @ 60 Hz, a przez HDMI i eDP maksymalnie 4K @ 60 Hz).
Podobnie jak w przypadku zintegrowanej grafiki Xe, układ jest zgodny z DirectX 12.1, OpenGL 4.6 i OpenCL 2.0. Można również skorzystać z technologii VRS (Variable Rate Shading), Adaptive Sync, Async Compute (póki co w wersji beta).
Wydajność karty graficznej Iris Xe Graphics Max
Intel już jakiś czas temu zapowiedział, że architektura Xe LP zapewnia świetną wydajność w przypadku mobilnych platform. Kluczową rolę odgrywa tutaj funkcja Deep Link, która łączy silniki przetwarzania w ramach wspólnej struktury oprogramowania. Według zapowiedzi, aplikacji korzystających z technologii będzie coraz więcej.
Oznacza to, że tworzony jest tutaj swego rodzaju "ekosystem", a aplikacje mogą wykorzystać wydajność zintegrowanego układu oraz samodzielnej karty graficznej (jednocześnie optymalizując budżet energetyczny laptopa).
Jak to działa w praktyce? W przypadku enkodowania wideo w Handbrake możliwe jest uzyskanie 20% przyspieszenia, a w przypadku edycji zdjęć w Adobe Photoshop Lightroom wzrost wydajności ma wynieść nawet 40% względem teoretycznego laptopa z procesorem Intel Tiger Lake i kartą GeForce MX350. Szkoda, że nie porównano tutaj nowego modelu GeForce MX450.
Producent chwali się również możliwościami swojego kodera – sam zintegrowany układ Iris Xe wypada lepiej od karty GeForce RTX 2080 (koder NVENC), a po dołożeniu grafiki Iris Xe Max różnica ma być ponad dwukrotna (ma być, bo takie rozwiązanie będzie dostępne dopiero w pierwszej połowie przyszłego roku).
Na koniec wydajność w grach. Co prawda układ Iris Xe Graphics Max nie został zaprojektowany typowo z myślą o graczach, ale podobno ma oferować lepsze możliwości względem konkurencyjnego modelu GeForce MX350 – na upartego będzie można na niej pograć w rozdzielczości 1080p na niskich lub średnich ustawieniach (oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadza płynność animacji na poziomie 30 – 45 fps).
Co ciekawe, układ Iris Xe Graphics Max nie w każdej grze ma być wydajniejszy od "integry" - Intel sam potwierdził, że np. w DOTA 2 wypada ciut słabiej od zwykłego Iris Xe.
Kiedy premiera laptopów z kartą Intel Iris Xe Graphics Max?
Jak się przyjmie „ekosystem Intela”? O tym przekonamy się po premierze laptopów. Według udzielonych nam informacji, producenci już pracują nad modelami łłączącymi procesory Tiger Lake, kartę Iris Xe Graphics Max i technologię Deep Link (głównie będą to cienkie i lekkie konstrukcje).
Jako pierwsze na rynku pojawią się modele Acer Swift 3X, ASUS VivoBook TP470 i Dell Inspiron 7000 2in1 - urządzenia mają trafić do sprzedaży już w listopadzie. Przynajmniej jeżeli chodzi o ujęcie globalne, bo wg polskiego oddziału firmy Acer model Swift 3X ma być u nas dostępny dopiero w przyszłym roku.
Źródło: Intel
Zobacz więcej o laptopach:
- Laptop, który chce być tak wygodny jak smartfon - Microsoft Surface Laptop Go już w sprzedaży
- Karta graficzna Intela debiutuje na rynku - Acer już ma gotowego laptopa
- Acer prezentuje tańsze laptopy z procesorami Intel Tiger Lake. Jak wygląda specyfikacja?
Komentarze
15@Paweł Maziarz - niestety kolejny art aby się wyrobić z limitem artykułów z umowy o pracę, szkoda. z jednej strony cię rozumiem, bo musisz z czegoś żyć. ale z drugiej strony...... nie rozumiem właścicieli, bo aż nie chce się zdejmować (x)Blocka .