Świetny wynik Intela to poniekąd zasługa kryzysu branży pamięci DRAM i NAND - główny konkurent stracił tutaj 1/3 dochodów względem ubiegłego roku.
Firma Intel wraca na stanowisko lidera produkcji układów scalonych. Tym samym wyprzedziła ona koncern Samsung, któremy odnotował znaczący spadek dochodów z rynku pamięci DRAM i NAND.
Najnowsze statystyki opublikowała firma IC Insights, zajmująca się badaniami rynku półprzewodników. Raport obejmuje 15 producentów układów scalonych, którzy w minionym kwartale uzyskali największe dochody ze sprzedaży układów scalonych (wśród nich są zarówno producenci układów, jak i odbiorcy bez swoich fabów produkcyjnych).
Na pierwszym miejscu znalazła się firma Intel, która uzyskała prawie 15,8 mld dolarów dochodów - podobnie do zeszłego roku. Zaraz za nim uplasował się Samsung z wynikiem prawie 12,9 mld dolarów (o 1/3 niższym względem początku ubiegłego roku) i TSMC z wynikiem prawie 7,1 mld dolarów. Za podium kolejne dwie firmy zajmujące się produkcją pamięci - SK Hynix i Micron.
Czy wynik powinien nas dziwić? I tak i nie. Z jednej strony firma Intel miała poważne problemy z wdrożeniem nowego procesu produkcyjnego i zapewnieniem odpowiedniej podaży procesorów. Z drugiej strony Samsung skupia się na rynku pamięci DRAM i NAND, gdzie od pewnego czasu obserwujemy pogorszenie koniunktury, nadpodaż układów, spadki cen i w efekcie spadki dochodów. Pozostali „gracze” osiągają dużo niższe wyniki (mimo wszystko warto zwrócić uwagę na dobre wyniki firm HiSilicon i Sony, które pojawiły się w najlepszej 15-stce).
Źródło: ComputerBase
Komentarze
14w tytule:
Intel (ponownie) największym "producentem" układów scalonych
a opis tabelki:
Najwięksi "sprzedawcy" układów scalonych.
Nie zwróciłbym uwagi, gdyby nie wysokie pozycje Qualcomma, Broadcomma i Nvidii, którzy nie produkują żadnych chipów, tylko je projektują i sprzedają.
Takiej fuszerki w tak kolosalnej skali to nowożytna historia nie pamięta.
Te dane pokazują także co dla Samsunga jest ważniejsze.Intel czerpie swoje zyski w większości z używania litografii 14nm a największy przedstawiciel Korei Południowej inwestuje ogromne sumy w rozwój.
Tu widzimy także coś co może przekraczać rozumowanie pewnych osób.
Samsung obniżył zyski o 34% porzucając zlecenia produkcji w najnowszej litografii 7nm przez co TSMC przejęło wszystko.
Doskonale widać do czego dąży ta firma i oni w tej chwili za swój cel wybrali produkcję w pierwszej generacji litografii ale przełomowej w swojej istocie.
Ból Intela jest taki , że ich 14nm jeszcze może się wykazywać tam gdzie jest przydatne bo jak wiemy na rynku High Perfomance nie mamy jeszcze procesorów w 7nm od TSMC.
Jeżeli Intel sypie gratisami z powodu problemów z -backdoorami- i nie chodzi tylko o procesory ale chipsety Puma w modemach i modemo - routerach a daleko za nimi dotrzymuje im kroku takie CISCO to patrząc na politykę kraju , z którego pochodzą ewidentnie zostały one zaszyte tam dlatego by mieć oręż do wszelkich nacisków.
Ten jeden artykuł mówi wiele - https://whatnext.pl/niemcy-to-sprzet-usa-ma-backdoory-nie-huawei/
Teraz to póki co wygląda ładnie ale pytaniem jest czy to Chińczycy nie chcą korzystać z rozwiązań Intela , że dostali odgórny zakaz by zakamuflować rzeczywistość czy jednak Chiny nie chcą być szpiegowani przez jego -backdoor-.
Korea Południowa też będzie się wyłamywać z tego schematu bo mimo , że jest przyjacielem USA nie będą wiecznie grać trochę pod ich dyktando.
Każdy z tych dwóch krajów będzie miał niedługo własne systemy operacyjny i korzystać z własnych rozwiązań od CPU po GPU , FPGU ,NPU itd.
Potem się dziwić , że Niemy / Szwecja / Holandia zamówiły nowe superkomputery oparte na Epyc 2 już w tamtym roku bo także mają dość wiecznego szpiegowania ze strony Intela , który prezentuje swoje państwo w pełnej okazałości.
Jak sądzicie, jakie są szanse :?
Wystarczyło kilka lukreatywnych deali z duzymi graczami i po kilku miesiącach jest sięw topce sprzedaży.
Tak wlasnie działą rynek a nie marzeniami kowalskich którzy by chcieli tanio szybko i najlepiej w 5nm bo przeciez im mniej nanometrow to lepiej.
No wlasnie teraz widać że jest nieco inaczej.