Myśleliście, że Intel odpuścił segment topowych procesorów? No właśnie niekoniecznie. W planach producenta mają być nowe modele, które powalczą z jednostkami AMD Ryzen Threadripper.
Procesory HEDT (High End Desktop) niegdyś były wizytówką firmy Intel, ale w ostatnim czasie producent postanowił zarzucić rozwój platformy. Jako ostatnie na rynku zadebiutowały modele Core X z generacji Cascade Lake-X (w tym topowy Core i9-10980XE). Mówimy tutaj o 2019 roku - od tego czasu producent nie wypuścił żadnych topowych modeli, co oczywiście wykorzystała konkurencja.
Wygląda jednak na to, że producent ma zamiar wrócić do modeli HEDT.
Intel wróci na rynek high-endowych procesorów HEDT
Plotki o nowych, topowych Intela procesorach pojawiły się już jakiś czas temu – wówczas mówiono o modelach Sapphire Rapids-X (cywilnych odpowiednikach modeli Sapphire Rapids). Niedawno jednak pojawiły się nowe plotki.
Najnowsza wersja aplikacji AIDA64 ma wprowadzać wstępne wsparcie dla modeli Alder Lake-X. Szczegóły na temat jednostek nie są znane, ale można podejrzewać, że będą to high-endowe odpowiedniki modeli Core 12. generacji Alder Lake-S (być może bazujące właśnie na układach Sapphire Rapids – i tu i tu zastosowano bowiem rdzenie na bazie architektury Golden Cove).
Według przecieków z kanału Moore’s Law is Dead, Intel może mieć w planach 36- i 28-rdzeniowe modele, które zaoferują wsparcie dla 8-kanałowych konfiguracji pamięci DDR5 (bez systemu korekcji błędów ECC) lub 4-kanałowych z korekcją ECC oraz 64 linii PCI-Express 5.0. Jednostki miałyby się też wyróżniać odblokowanym mnożnikiem, aczkolwiek trzeba się również liczyć z bardzo wysokim współczynnikiem TDP.
Nowe jednostki najprawdopodobniej znajdą zastosowanie w komputerach dla entuzjastów i stacjach roboczych. Układy miałyby stanowić konkurencję dla modeli Ryzen Threadripper (niedawno pojawiły się tutaj modele Ryzen Threadripper Pro 5000, które oferują nawet 64 rdzenie Zen 3).
Źródło: AIDA64, Tom’s Hardware, Moore’s Law is Dead, VideoCardz
Komentarze
15Dooobreee....Czekamy, pośmiejemy się znowu ;)
O co chodzi: Alder Lake dobrze radzi sobie z obsługą dwóch kości pamięci, ale z czterema jest masakara: płyta obcina taktowanie poniżej standardu JEDEC (do 4400 MHz albo i niżej), bo kontroler nie wyrabia. Ludzie wieszają psy na Intelu i zastanawiają się po kiego grzyba płyty Alder Lake DDR5 mają cztery banki pamięci, skoro i tak nie da się tego wykorzystać.
Do grania spokojnie wystarczą 32 GB pamięci RAM. Ale do pracy może to być zbyt mało;
Znaczy tak jak wejść na rynek topowych kart graficznych?
Bo serwerowe Sapphire Rapids to raczej najwcześniej na koniec trzeciego kwatału.