Intel wstrzymał swoje działania w Rosji. Ma tam jednak swój oddział, a nawet pracownika. Firma nie ma przychodów, notuje natomiast straty.
Jednym z efektów rosyjskiej napaści na Ukrainę było wycofanie się wielu firm z tamtejszego rynku. Wśród nich był także Intel. Producent mikroprocesorów i elektroniki zredukował zatrudnienie, choć nie zamknął całkowicie swojego oddziału. Nie notuje jednak żadnych przychodów.
Intel mocno zredukował zatrudnienie w rosyjskim oddziale
W 2022 roku doszło do rosyjskiej inwazji na terenie Ukrainy. Intel zareagował szybko, wstrzymując pracę w oddziałach na terenie Rosji. Jeszcze w 2021 roku Intel Russia generował przychody na poziomie 75 milionów dolarów (7 miliardów rubli). W 2023 roku przychody wyniosły natomiast… zero dolarów.
Rosyjski oddział Intela zanotował natomiast w poprzednim roku straty. Wynikają z ciągłego wynajmu różnych budynków. Intel Russia ma obecnie również… jednego pracownika. Osoba ta musiała pożegnać wielu kolegów - przed rozpoczęciem wojny Intel zatrudniał około 1200 pracowników w tym kraju.
Mimo sankcji Rosja wciąż korzysta z mikroprocesorów Intela i innych firm
Ciężko dziś wyobrazić sobie funkcjonowanie w miarę nowoczesnego państwa bez mikroprocesorów. Są w końcu niemal wszędzie - w naszych laptopach, konsolach do gier, sprzęcie RTV i AGD czy samochodach. Niestety, Rosjanie wykorzystują też chipy w swojej broni.
Mimo nałożonych na agresora sankcji, Rosja importuje procesory za pośrednictwem krajów trzecich. Do najczęściej wykorzystywanych szlaków należą drogi przez Chiny, Turcję i Zjednoczone Emiraty Arabskie. W 2023 roku łączna wartość importu procesorów wyniosła około 1,7 miliarda dolarów. Wśród sprowadzanych do Rosji chipów są m.in. układy Intel i AMD.