Niedawno powstały raport, który jest wynikiem badań firmy Sufrshark prezentuje, jak na tle świata przedstawia się Polska pod względem dostępności cenowej oraz ogólnej jakości oferowanych pakietów Internetu.
Badanie na temat dostępności i jakości Internetu
Firma Surfshark zajmująca się między innymi dostarczaniem VPN (zwycięzca w konkursie Info Security Excellence w kategorii Hot Security Technology of the Year w 2020 roku) przedstawiła niedawno raport z przeprowadzonego badania na temat dostępności i jakości Internetu na świecie. Jego szczegółowe wyniki są dostępne na oficjalnej stronie Surfshark.
Cena Internetu w Polsce jedną z niższych na świecie
Skupiając się na naszym rynku - według badania dotyczącego cyfrowej jakości życia (Digital Quality of Life) - cena Internetu w Polsce jest jedną z niższych, dzięki czemu zajmujemy 4. pozycję w rankingu. Niestety pod względem jakości jesteśmy daleko od podium, bo na miejscu 30.
Stosunek jakości do dostępności cenowej Internetu. Źródło: surfshark.com
Wyniki uzyskane przez Polskę obrazuje wykres przedstawiający stosunek dostępności cenowej do jakości Internetu. Im cena jest niższa - tym gorsza jest jakość połączenia.
Jeśli o cenach mowa - z raportu wynika, że statystyczny Polak uzyskując średnią krajową stawkę godzinową musi przepracować 61 minut, aby kupić najtańszy pakiet Internetu szerokopasmowego. Z kolei czas zarobienia na 1 GB Internetu mobilnego to 24 sekundy. Wyniki te na tle średniej światowej są naprawdę zadowalające.
Średni czas [min.] według kontynentu potrzebny na zakup 1 GB Internetu mobilnego. Źródło: surfshark.com
Obywatele innych krajów muszą przepracować średnio aż 3 godziny i 48 minut na zakup Internetu szerokopasmowego oraz 10 minut w przypadku Internetu mobilnego.
Średnia prędkość Internetu w Polsce jest daleka od najlepszej
7 na 10 krajów z najwyższą cyfrową jakością życia znajduje się w Europie.
Podczas podejmowania decyzji, jaki Internet domowy wybrać - często kluczowym kryterium jest oferowana przez dostawcę prędkość. Trudno się temu dziwić - to podstawowa wartość, którą można w łatwy sposób zmierzyć (korzystając np.: ze speed-testów).
Według raportu Surfshark - średnia prędkość Internetu szerokopasmowego mobilnego w Polsce wynosi 32,66 Mb/s i jest niższa od średniej światowej, która jest równa 33,53 Mb/s.
W przypadku prędkości stałego łącza szerokopasmowego Polska zajmuje 22. miejsce w rankingu osiągając wynik 24,38 Mb/s. Średnia światowa w tym przypadku to 15,94 Mb/s.
Ogólnie - nie jest źle
Ogólny wynik cyfrowej jakości życia wyliczano na podstawie pięciu filarów - dostępności cenowej, jakości, infrastruktury elektronicznej, cyfryzacji administracji oraz bezpieczeństwa elektronicznego. Polska zajęła dość wysokie - bo 10. miejsce w globalnym rankingu - wyprzedzając m.in. Finlandię (11. miejsce), Niemcy (16. miejsce), czy USA (22. miejsce).
Generalnie Polska ma duże predyspozycje, by osiągnąć jeszcze wyższą lokatę. Jest to możliwe przede wszystkim dzięki poprawie jakości oferowanych usług bez podnoszenia ich cen.
Źródło: surfshark.com
Warto zobaczyć również:
- Jaki szybki Internet do Netflixa, HBO, YouTube i filmów z Internetu?
- Jaki router Wi-Fi do domu wybrać? TOP 10
- Tani i szybki Internet domowy? Ceny Internetu w Polsce
- Jak poprawić zasięg Wi-Fi? 3 sposoby
Komentarze
621) Asymetryczne łącza i prędkość wysyłania równa 5% prędkości pobierania
2) Internet mobilny no limit, ale dopóki nie przekroczysz limitu :)
Jak cały ten kraj, on też jest "słabej jakości", głównie przez ludzi, którzy są na tle innych nacji "słabej jakości" - zawistni, wredni itp.
Najciekawsze jest to- jak się przekonałem,że taki drobny podwykonawca, to na ogół firma, która składa się z Prezesa Zarządu, szwagra Prezesa Zarządu i trzech Ukraińców. Przy czym jak się okazuje, to głównym specjalistą jest szwagier Prezesa, bo od tygodnia zaczął spawać światlowody (nauczył się z filmików na Youtubie), a Ukraińcy nawet nie wiedzą co to światłowód - oni tylko zbierają na bilet do Niemiec.
I jak ma wyglądać jakość wykonania ich prac?
Ręce opadają!
Co prawda są małe miejscowości i wsie w naszym kraju, gdzie wiadomo - prędko dobre łącze nie przyjdzie, ale operatorzy modernizują maszty i niejednokrotnie LTE to już przyzwoity poziom.
Bo Polacy (srednio) nie doceniaja jakosci. Tylko taniosc sie liczy, wiec zawsze beda wybierac tansze i slabsze rozwiazania.
Po co liczyc takie srednie? Jesli dostawca internetu oferuje swiatlowod ale ludzie i tak wybiora 15Mb/s, bo kosztuje 30 a nie 80 pln. Trzeba zmierzyc na co faktycznie pozwala w pelni odblokowana infrastruktura.
Pracowałem kilka lat temu jako tzw. wsparcie, gdzie jeździłem na reklamacje jako ostatnia instancja, w sytuacjach kiedy skargi trafiały do samego prezesa Cytrusa a przede mną było u klienta w tej sprawie kilka ekip i kilkanaście osób i nic nie zrobili. Byłem np. u jednego z najbogatszych ludzi w mieście, gdzie prędkość od kilku lat była poniżej 2,5Mbps, a willa była okablowana super siecią strukturalną. Wystarczyło odciąć boczkami zbędne odczepy i prawidłowo włączyć spliter a łącze wskoczyło na pełne 10Mbps. Załatwiłem dla gościa nowe zlecenie, które pozwoliło go włączyć na bliższy węzeł z VDSL, tzw. MIX, który nie był widzialny w systemie ewidencji i nadzoru, z powodu błędu w systemie i po tygodniu gość dostał pełne 80Mbps.
We wszystkich przypadkach 30proc. to błędy w przydziale zasobów, gdzie można przydzielić inny, sprawny i szybszy port, 30proc. to zaniżone parametry linii miedzianej, słaba izolacja, zakłócenia, błędy w rozszyciu kabla, 30 proc. to źle wykonane przyłącze i instalacja u klienta, gdzie wystarczy przeanalizować pomiary z systemu nadzoru, zlikwidować odczepy i odpowiednio zastosować filtry-splitery, 10proc. to problemy ze sprzętem klienta, zawirusowany system, niepotrzebne pliki i aplikacje, źle ustawione parametry WiFi, za mało pamięci w systemie.
Wszystko jest do zrobienia, trzeba tylko trochę wiedzy i praktyki. Często w firmie nie ma już z kim współpracować, bo zwolnili fachowców, a zostali tylko tacy, co nie wiedzą, co to jest decybel - podstawowa jednostka w telekomunikacji.
Tylko mnie zaczyna być żal czasu jaki tu spędzam ???
Pozdrowienia dla Pawła od wycieków.
znajomy mieszka gdzieś na śląsku gdzie maksymalna prędkość łącza to 5Mbps... ping co prawda tylko 100ms ale oprócz takiej neostrady (tylko Orange tam oferuje internet) oczywiście LTE też nie ma zasięgu ;)
aktualnie mieszkam na pomorzu i ostatnio wkroczyłem w XXI wiek, skończyła mi sie umowa na internet LTE i wziąłem światłowód 1Gbps :D