Najnowsze doniesienia dotyczące zamiarów Apple niektórych użytkowników raczej nie ucieszą. Zanosi się na to, że smartfony tego producenta będą otrzymywać w przyszłości większe wyświetlacze.
Nowe iPhone'y z większymi ekranami
Już w zeszłym roku polityka Apple zauważalnie się zmieniła. Seria iPhone 14 została pozbawiona kompaktowego modelu mini zamiast którego pojawił się iPhone 14 Plus. Najwyraźniej i to producentowi nie wystarcza. Według jednego z najbardziej wiarygodnych analityków związanych z branżą wyświetlaczy, iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max będą większe niż ich poprzednicy.
Flagowe modele, które Apple wypuści na rynek w 2024 r. mają cechować się ekranami o przekątnych około 6,3 cala oraz 6,9 cala. Około, ponieważ Ross Young póki co pisze o "6.2x cala oraz 6.8x cala" dodając, że konkretny poda za dwa tygodnie. Nie zmienia to faktu, że iPhone 16 Pro i iPhone 16 Pro Max będą największymi smartfonami w historii Apple. Obecnie firma stawia na przekątne 6,1 cala oraz 6,7 cala.
Jednocześnie analityk nie pokusił się o informacje czy standardowy iPhone 16 i iPhone 16 Plus też będą miały większe wyświetlacze. Niejasne są jeszcze powody wyżej przedstawionego obrotu spraw.
W tym roku iPhone z innymi zmianami
W tym roku na rynek trafią modele iPhone 15 i iPhone 15 Plus oraz iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max oferujące w parach wyświetlacze o przekątnych odpowiednio 6,1 cala oraz 6,7 cala.
Wedle zdecydowanej większości doniesień mocniej zaakcentowane zostaną różnice pomiędzy doma tańszymi i dwoma droższymi urządzeniami. Warianty Pro mają oferować lepsze wyświetlacze (o smuklejszych ramkach), procesory, aparaty, więcej pamięci, a do tego mocniejsze konstrukcje obudowy z tytanowymi ramkami. Niewykluczone są w nich również złącza USB-C. Sporo pisano na temat nowych przycisków z technologią haptyczną, ale tego elementu ostatecznie raczej zabraknie.
Komentarze
11Amejzing nie z tej Ziemi.