Nowy iPhone, który w internecie dał się poznać głównie jako zabawka dla praworęcznych, trafił na polski rynek. Niestety w cenie, delikatnie mówiąc, zaporowej.
Smartfon trafił od razu do dwóch operatorow. O klientów walczą Plus i Play, a więc pozazdrościli kolegom z Ery i Orange, którzy to dotychczas specjalizowali się w dystrybucji komórki Apple na terenie naszego kraju (i nadal będą to robić - jak wynika z zapowidzi umieszczonych na stronach www). iPhone w USA kosztuje około 500 dolarów, czyli mniej więcej 1500 złotych - przy czym należy pamiętać, że zarobki Amerykanów są wyższe.
A jak to wygląda w Polsce? Operatorzy raczej nie przypadną do gustu oszczędnym. Play chce za smartfona Apple nawet 4500 złotych w przypadku wybrania oferty na kartę, a tańsze warianty abonamentowe zaczynają się od 3500 zł. Najatrakcyjniejsza oferta to 2000 złotych w dość drogim pakiecie Swobodny Interet 250.
Również przynajmniej 2000 zapłacimy za iPhone'a w Plusie - w taryfie 350 na 36 miesięcy. Najwięcej - w taryfie 150, jednak wybranej tylko na okres dwóch lat - 3800 złotych.
Na ich tle najkorzystniej zdaje się wypadać Orange, które iPhone'a 4 sprzedawać będzie najpewniej już od 1200 złotych. Jednakże analizując te kwoty wniosek nasuwa się prosty - trzeba uśmiechnąć się do krewnych z Ameryki. Powyższe stawki, uczciwie mówiąc, są zdecydowanie za wysokie.
Źródło: Plus, Play
Polecamy artykuły: | ||
Programy dla pasjonatów fotografii cyfrowej | 100 najlepszych gier XX wieku cz. 3 | Sztuczki i porady do Windows 7 na lepszą pracę |
Komentarze
74I tak byłeś bardzo delikatny w ostatnim zdaniu.
Ale miło się czytało, krótko, treściwie i z sensem.
Zostawiam "łapkę w górę: Pozdrawiam.
Co do 1200 w Orange i Erze, to trochę wątpię. Według zapowiedzi, 4 ma kosztować tyle co 3GS... czyli przy abo 139 będzie po 700
Nie damy przenieść krzyża do Play :)
Jak w Erze takie ceny dadzą to chyba innego wyjścia mieć nie będę.
I właśnie przez takich "marketingowców", którzy na chama zdzierają z klientów kasę w Polsce pokutuje opinia, że Apple to sprzęt dla snobów...
W USA praktycznie każdy student może sobie pozwolić na MacBooka Pro, a u nas... to samo jest z iPhone...
http://itblognews.blox.pl/2010/08/iPhone-4-w-przedsprzedazy-w-RTV-Euro-AGD-za-4444.html
tu ja mam go za 3 tygodniowke na MINIMALNEJ PENSJI mam tego iPhone 4 odrazu do reki bez zadnych umow - z sklepu apple
P.S. do "genialnych" ktorych WY wyberacie - podwyzcie ZUS - zycie bedzie tansze!!
BUUAHAHAHAHAHAHAHAAHA HAHAHAHAHAHAAHAHAHAAHAHA
Pozdrowienia z normalnego kraju!
Połowa ceny niż w zapowiadanych ofertach w Polsce. Tutaj to 1 tydzień pracy. Czym biedniejszy kraj tym bardziej zdzierają z ludzi.
Kto przy zdrowych zmyslach kupi za 4,5k telefon z wada konstrukcyjna? Wolalbym przeznaczyc to na "laptopa do grania" + Samsunga Galaxy Lite.
w UK iPhone 4 16GB jest za £500 wiec wychodzi ok $780 - czyli 180 dolcow wiecej niz w USA (iphone 4 16gb nie kosztuje tam ok $500 tylko $599).
Telefon, o ktorym mowa, posiadam od ponad miesiaca. jestem wiecej niz zadowolony i polecam go kazdemu kto szuka smartphone'a. "wada kontrukcyjna mnie nie dotyczy, ani razu nie udalo mi sie zerwac polaczenia trzymajac go w lewej rece. podobnie z transferem danych, predkosc caly czas na tym samym poziomie czy go trzymam w lewej czy prawej rece.
wszystkim wksztalconym polaka doradzam wyjazd z kraju na zachod nie liczcie na zmiany w kraju bo ich nie doczekacie a zycie moze byc naprawde piekne :)
jak ktos zna jezyk i ma doswiadczenie zdobyte w PL to nie pracuje na zmywaku.
jesli chodzi o socjal to chyba inne nacje sa z tego bardziej znane
Na jakimś portalu wyczytałem, że Orange ma mieć takie ceny*:
przy cenie zakupu 1200zł, abonament 150zł, umowa na 24 miesiące
przy cenie zakupu 1500zł, abonament 100zł, umowa na 24 miesiące
przy cenie zakupu 2000zł, abonament 59zł, umowa na 24 miesiące
*informacja nieoficjalna