iPhone 4S zapowiadany był przez Apple jako kolejny krok w ewolucji smartfonów, potężne i szybkie urządzenie, które deklasuje rywali. Czy jednak pod każdym względem nowy iPhone deklasuje rywali?
Z informacji, do których dotarliśmy wynika że nie. Dla przypomnienia, pierwszy Galaxy S oferował 512 MB pamięci RAM, Galaxy S II to już 1 GB, zapowiadana trzecia 'galaktyka” wyposażona ma być według wielu plotek w 1,5 GB pamięci RAM. A iPhone 4S ma zaledwie 512 MB pamięci operacyjnej.
Redaktorzy serwisu iFixit rozebrali nowe urządzenie Apple na części i przeanalizowali wszystkie komponenty. O tym że 4S będzie wyposażony w układ A5 znany z iPada 2 było wiadomo. Jednak sporo osób spodziewało się że smartfon wyposażony zostanie w więcej pamięci RAM niż tabletowy protoplasta.
Okazuje się jednak że iPhone 4S to pomniejszona wersja iPada 2. Smartfon według redaktorów AnandTech, którzy przeanalizowali rozłożonego iPhone'a, otrzymał dokładnie te same komponenty co iPad 2.
W czasach gdy wszystkie high-endowe smartfony mają 1 GB pamięci RAM, zaledwie 512 MB w 4S może dziwić. Jednak jest to również bardzo dobre taktyczne zagranie ze strony Apple. Większość developerów ciągle tworzy aplikacje, które będą działać na iPhone 3GS i pierwszym iPadzie, a te zostały wyposażone w 256 MB. Ponadto, z punktu widzenia produkcji i ogromnego zapotrzebowania na urządzenia Apple, korzystanie z tych samych układów również jest bardziej opłacalne.
Więcej o iPhone 4S:
- iPhone 4S - premiera i pierwsze wrażenia
- iPhone 4S: aparat to najciekawsza zmiana
- Apple iPhone 4S: 1 mln zamówień w pierwszym dniu
- Apple iPhone 4S: 1 mln zamówień w pierwszym dniu
- Apple odda do 200$ za używanego smartfona iPhone 4
Źródło: Tom's Hardware
Komentarze
110dlatego ceny iPhonow sa takie niskie ;D
a tak na serio pogral bym sobie w kilka zaawansowanych gierek na tym i... i wrocil na androida ;)
wole nie ogarniac androida z tymi wszystkimi modyfikacjami niz byc ograniczony przez iOS. Oczywiscie wiem ze kazdy ma inne oczekiwania co do telefonu i szanuje to bo iOS jest naprawde fajny ale nie dla mnie
Po tym jak widzę, jak działa ten nowy japkofon, chyba nic mu nie przeszkadza, że ma te "marne" 512 MB RAMu ;)
Andruś też dobrze sobie radzi na 512 MB w Galaktyce eS :)
PS3 też ma wywalony w kosmos CPU. jakąś tam grafę, i 256MB ram :D:D:D
nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, ta ilość pamięci ogranicza wszystko.
No super jakość ma ten wasz ajfon... Samsung to przecież tylko marnej jakości plastik, badziewie jakich mało...
To że Samsung i inni ładują 1GB czy 1,5 GB to tylko względy marketingowe. Skoro nie są w stanie stworzyć porządnego, dobrze działającego smartfona, to wkłądają mase, ramu, rdzeni, gigaherców, wielkie wyświetlacze żeby na papierze chociaż dobrze wyglądało. W ten sposób zdobywają naiwnych klientów, a jak jest w praktyce każdy wie kto miał możliwość porównania Iphone4 z innymi Smartphonami , u których dobrze wygląda tylko tabelka z danymi technicznymi.
Swoją drogą pamiętam jak na początku 2008 roku, kupiłem Smartogina Eten Glofish za mase pieniędzy. Miał wszytko, najszybszy proc, 512 mb ram, jako jedynywtedy ekran 640x480. Zamiatał danymi technicznymi wszystko inne z rynku. Co z tego skoro chodził jak kupa, i poszedł na allegro zaledwie po 2 tygoniach żenującego działania. Podobnie jest z androidem i tymi super wypasionymi phonami.
I jak przychodzą goście to robisz też takie prezentacje by im udowodnić wyższość PCV nad porcelaną?
Poziom intelektualny na równi z testującymi.
NIE porownujcie telefonu DO KOMPUTERA gdyz na komputerze pracuje sie w rozdzielczosciach rzedu 1680x1050, czy 1920x1200.
Podczas gdy na tym telefonie jest 960x640, a wiec pamieci na tekstury potrzeba znacznie mniej.
Nikt w ten sposób nie myśli ?
Po co ładować 3TB RAMU by tylko telefon/smartfon odpalić ?
Bylem ostatnio w salonie m.in. by kupic nowa sluchawke Androida dla mojej dziewczyny, no i jako ze SGS troche stary chcialem wziasc nowego 4S (UK), niestety telefon NIESAMOWICIE gruby i dosc maly.
Trudno obslugiwac to malenstwo na necie...
http://www.tomsguide.com/us/iphone-4s-galaxy-s2-drop-test-warranty,news-12911.html
I co tu jest chińszczyzną?