Od maleństwa na przypinanie po przenośną maszynę do robienia imprezy. JBL pokazał swoje nowe głośniki Bluetooth – wybór jest szeroki, ale czy warto się nimi w ogóle zainteresować?
Przenośne głośniki Bluetooth to gadżety, które przez jednych są uznawane za kompletnie zbędne, inni zaś nie wyobrażają sobie już bez nich życia. Tych pierwszych nowe modele JBL-a raczej nie przekonają do zmiany zdania, ci drudzy jednak mogą być zachwyceni tym, co producent ma im do zaoferowania.
Nowe głośniki przenośne JBL: Go 3, Clip 4 i Xtreme 3
JBL Go 3 to głośnik, który możesz sobie zawiesić na torbie, na haczyku albo… gdzie tam będziesz chcieć. Nie musisz się o niego zbytnio martwić, bo jego konstrukcja spełnia wymogi normy IP67, więc ani pył, ani woda nie robią na nim większego wrażenia. W tak małym głośniczku nie było miejsca na pojemny akumulator, więc 5 godzin działania między ładowaniami to już absolutne maksimum.
JBL Go 3 (po lewej) i JBL Clip 4 (po prawej)
Nieco większy JBL Clip 4 pozwala już słuchać muzyki przez 10 godzin na jednym ładowaniu, a wciąż ma klips do wygodnego zaczepiania (tym razem w postaci karabińczyka) i konstrukcję spełniającą wymogi normy IP67. Możesz w tym przypadku liczyć także na nieco wyższą jakość audio, choć wciąż jest to raczej sprzęt dla mniej wymagających. Co innego…
JBL Xtreme 3 – to już kawał głośnika z przetwornikami wyższej klasy i basowymi radiatorami. Zapewniać ma czyste góry i głębokie doły, a wciąż można go zabrać ze sobą praktycznie wszędzie, dzięki konstrukcji spełniającej wymogi normy IP67. A jaki toto ma czas pracy? Już naprawdę konkretny, bo mówimy o 15 godzinach.
Impreza jest tam, gdzie… JBL PartyBox
Jeżeli jednak szukasz sprzętu na imprezę w plenerze, to bardziej powinien cię zainteresować JBL PartyBox OTG (co rozwija się w On-The-Go). To 100-watowy głośnik wielkości boomboksa, który sprawdzi się też podczas karaoke, dzięki bezprzewodowym mikrofonom. Oferuje też zsynchronizowane z muzyką pokazy świetlne, a szerokie opcje łączności stanowią dopełnienie całości.
Na jeszcze więcej pozwala nowy JBL PartyBox 310. Jego moc wynosi aż 240 watów i mimo to wciąż mówimy o mobilnym sprzęcie. Z tą jednak różnicą, że wygląda jak walizeczka i zresztą ma nawet rączkę i kółka, dzięki którym imprezę można łatwo i wygodnie przenosić z miejsca na miejsce.
Głośniki w tym newsie ułożyliśmy od najtańszego do najdroższego. Ile konkretnie kosztują?
- JBL Go 3 – 39,99 euro
- JBL Clip 4 – 59,99 euro
- JBL Xtreme 3 – 299 euro
- JBL PartyBox OTG – 299 euro
- JBL PartyBox 310 – 499 euro
Jacyś chętni?
Źródło: JBL, Engadget
Czytaj dalej o głośnikach Bluetooth:
- Marshall Emberton - mniejszy od braci, ale wcale nie mniej interesujący głośnik Bluetooth
- Szukasz głośnika Bluetooth? Wiedz, że Beosound A1 powraca i nie ma pustych rąk
- Największy z bezprzewodowych głośników JBL-a. Największy rozmiarem, ale też dźwiękiem
Komentarze
8