A przynajmniej część z nas musi ją opuścić i część przemysłu powinna zostać przeniesiona poza jej powierzchnię. Gdzie konkretnie? Jeff Bezos wraz ze swoją firmą Blue Origin celuje w Księżyc.
Jeff Bezos zgadza się z Elonem Muskiem, że badanie innych globów to aktualnie najważniejsza misja ludzkości. Nie kieruje jednak swojego wzroku na Marsa, lecz w stronę naszego bliskiego sąsiada – Księżyca.
Ziemia do życia i Księżyc do pracy
Założyciel firmy Amazon, a ostatnio realizujący się na poważnie w swoim kosmicznym przedsiębiorstwie Blue Origin twierdzi, że w niedalekiej przyszłości będziemy musieli opuścić tę planetę. Zwraca on uwagę na problem, jakim jest rosnąca populacja i uważa, że na podzieleniu cywilizacji na ziemską i „kosmiczną” wszyscy zyskają.
Jeff Bezos na tle rakiety Blue Origin.
Mogący pochwalić się 12-cyfrowym majątkiem Bezos ma wizję, w której Ziemia będzie przede wszystkim miejscem życia dla większości ludzi oraz terenem, na którym prowadzona będzie działalność związana z przemysłem lekkim. „Domem” dla przemysłu ciężkiego będzie zaś nasz naturalny satelita. Oczywiście nie dziś ani nie jutro, lecz za kilka dekad.
Bez przemysłu ciężkiego (a właściwie po zminimalizowaniu jego obecności) Ziemia ma „odzyskać siły” i stać się lepszym miejscem do życia. Ma być na niej również więcej miejsca dla ludzi, których z każdym rokiem przybywa.
Na początek baza księżycowa
Bezos wie, że nie dożyje tych czasów, ale chce pomóc w napisaniu pierwszego rozdziału. Choć o jego firmie Blue Origin mówi się głównie w kontekście rakiet wielokrotnego użytku i kapsuł załogowych oraz związanych z nimi turystycznych lotów suborbitalnych, pracuje ona również nad znacznie potężniejszą rakietą o nazwie New Glenn.
New Glenn od Blue Origin.
Rakieta ta ma pozwolić na przetransportowanie komponentów na Srebrny Glob. Te umożliwić mają zbudowanie na początku przyszłej dekady bazy księżycowej, w której człowiek będzie mógł (bardziej lub mniej swobodnie) funkcjonować.
Czas wrócić na Srebrny Glob
„Nadszedł czas, aby Ameryka wróciła na Księżyc” – napisał ponad rok temu Jeff Bezos. – „Tym razem, aby zostać. Księżycowa osada to trudny, ale mający znaczenie cel i wiem, że wielu ludzi jest tym podekscytowanych”.
Blue Origin celuje w Księżyc.
Ponowne skoncentrowanie się na Księżycu rozważa również agencja NASA. Ostatni ludzie wylądowali na jego powierzchni 45 lat temu, a obecnie żyje już tylko czterech astronautów, którzy mieli okazję, by po niej stąpać. Chyba rzeczywiście więc jest to już najwyższy czas.
Źródło: Digital Trends, inf. własna. Foto/ilustracje: ktphotography/Pixabay (CC0), Blue Origin
Komentarze
14Wiecie kto musi opuścić tą planetę, by uczynić ją lepszą...? ;> ;> ;>
A nie, jak Księżyc do pracy to pewnie nie inżynierowie, lekarze i inni prawnicy polecą na niego, tylko my będziem harować... ;>
Trzeba opracować metodę jej wydajnego pozyskiwania - no i potem można planować budowę osiedla.
A żeby zmniejszyć koszty inwestycji - może by tak wykorzystać tunele lawowe, które odkryli niedawno Japończycy: https://www.crazynauka.pl/na-ksiezycu-odkryto-jaskinie-o-dlugosci-50-km/