Cooler Master do zestawu cienkich podstawek chłodzących do notebooków z serii ‘U’ dołączył nowy model. ‘U3’ przeznaczony jest do urządzeń o przekątnej ekranu 17-19 cali.
Podstawka odziedziczyła wszystkie cechy starszego modelu ‘U2’: aluminiową obudowę, ergonomiczny kształt oraz niewielką wagę i cienką budowę, znacznie ułatwiające przenoszenie.
Warto przeczytać: | |
Wyposażona została dodatkowo, w 3 wentylatory z możliwością kontroli prędkości, których umiejscowienie na podstawce może być dostosowane w zależności od miejsca w którym znajdują się procesor, karta graficzna oraz dysk twardy, czyli elementy notebooka najbardziej narażone na przegrzanie. Montowanie wentylatorów odbywa się za pomocą zatrzasków, pozwalając na łatwe przemieszczenie w najbardziej odpowiednie miejsce.
Główne cechy NotePal U3:
- Zbudowany z czystego, elegancko zdobionego aluminium z wydrążonymi na całej powierzchni otworami, dla lepszej cyrkulacji powietrza.
- Łatwy w przechowywaniu. Wyposażony w dodatkowy, elastyczny pasek zabezpieczający.
- Wyposażony w szeroką, antypoślizgową nakładkę
- Zewnętrzny wentylator 3w1, zasilany jest przez pojedynczy port USB.
- Każdy z wentylatorów, może być dowolnie przemieszczany na powierzchni podstawki.
- Kontrolka prędkości wentylatorów w postaci zatrzasku, dowolnie umieszczanego na boku urządzenia.
- Dzięki zastosowanemu rozwiązaniu użytkownik nie odczuje braku portu USB użytego do zasilania podstawki.
Produkt w sugerowanej cenie 120 zł brutto, trafi do sprzedaży w Polsce w październiku br.
Źródło: Cooler Master
Polecamy artykuły: | ||
PlayStation Move - poznaj magiczną różdżkę Sony | Test 16 coolerów - który schłodzi najlepiej? | Premiera: więcej rdzeni i megaherców od AMD |
Komentarze
5Zwracam się z prośba aby z tego zdania:
"Cooler Master do zestawu cienkich podstawek chłodzących do notebooków z serii ‘U’ dołączył właśnie nowy model" zniknęło słowo "właśnie"...Ta podkładka jest na stronie CM już jakichś dwóch miesięcy (jak nie więcej)...Ponownie proszę o sprawdzanie informacji u źródła z pierwszej ręki i nie zawsze żywcem kopiować te "newsy" bo serwisy zagraniczne tak mają...
Pozdrawiam.