W 2010 roku telefony komórkowe, z których tak namiętnie korzystamy, mogą być zasilane... wodą. Firma Samsung Electro-Mechanics ogłosiła we czwartek, że opracowała mikroogniwo paliwowe wraz z generatorem wodorowym, który zasilany jest H2O.
„Gdy telefon jest włączony, metal i woda wchodzą ze sobą w reakcję, w wyniku której otrzymywany jest wodór,” wyjaśnił Oh Yong-soo, wiceszef centrum badawczego Samsung Electro-Mechanics. „Gaz wodorowy jest następnie przesyłany do ogniwa paliwowego, gdzie wchodzi w reakcję z tlenem pobieranym z otoczenia. W wyniku tej reakcji otrzymujemy energię.”
Inne ogniwa paliwowe dostępne na rynku wymagają użycia metanolu do produkcji wodoru i tu rysuje się duża przewaga Samsunga, który potrzebuje tylko wody.
Model przedstawia świeżutko opracowane przez Samsung Electro-Mechanics microogniwo paliwowe, gotowe do zastosowania w telefonach komórkowych zasilanych wodą.
Jak poinformowała firma, w związku z tym, że mikroogniwo paliwowe jest w stanie generować do trzech watów energii, z powodzeniem może być ono wykorzystywane w telefonach komórkowych. Nowe ogniwo paliwowe zapewnia prąd dla telefonu wystarczający na 10 godzin rozmów, czyli średnio, za jego pomocą pogadamy dwa razy dłużej niż w przypadku akumulatorowych baterii.
Zasilane wodą telefony powinny pojawić się na rynku w 2010 roku.
„Jeżeli przeciętny użytkownik używa swojego telefonu przez średnio cztery godziny dziennie, będzie musiał wymienić wodorową wkładkę co około pięć dni”, dodał Oh. „W późniejszym czasie zostaną opracowane takie telefony, w których nie będzie trzeba wcale wymieniać wodorowych nabojów. Jedyne czego będziemy potrzebować to trochę kranówki.”
Firma Samsung Electro-Mechanics zaprezentowała nową technologię podczas 2007 Korea Electronics Show, który odbył się w Korea International Exhibition Center w Ilsan, w prowincji Gyeonggi.
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!