David Robillard z Motive Studios zdradził, iż kampania przygotowywana jest z myślą o około 5-7 godzinach.
Zapowiedzi dotyczące Star Wars: Battlefront II wyglądają bardzo obiecująco. Wielu graczy ucieszyło się między innymi z tego, iż w przeciwieństwie do poprzedniej odsłony serii pojawi się tu kampania. Szkoda, że nie zajmie nam wiele czasu.
Do tej pory słyszeliśmy, że kampania Star Wars: Battlefront II potraktowana zostanie bardzo poważnie, do jej przygotowania wyznaczony został nawet odrębny zespół (zajmuje się nią Motive Studios). Obiecywana jest wciągającą historia i różnorodność zadań, aczkolwiek na ukończenie całości wystarczy kilka godzin.
David Robillard z Motive Studios zdradził, iż kampania przygotowywana jest z myślą o około 5-7 godzinach. Wprawdzie mowa o grze nastawionej głównie na zabawę w sieci, ale zapewne nie zabraknie osób, które liczyły na coś więcej.
„Ustaliliśmy, że zabawa na 5-7, może 8 godzin będzie prawdopodobnie najlepszym rozwiązaniem.”
Przypominamy, iż premiera Star Wars: Battlefront II odbędzie się 17 listopada. Gra trafi na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4, oferowana będzie w pełnej polskiej werjsi językowej.
Źródło: pcgamesn
Komentarze
12Niech się walą. W takim razie wolę WOLFENSTEINA. Singiel powinien być na 10-12h.
Trudno tutaj czymś zaskoczyć.
To tak jakby robić kampanie fabularną w grze historycznej opartej o działania na frontach IIWŚ heh... "ciekawe jak się potoczą" ;)
Pomijając kampanię której w jedynce nie ma, (choć trzeba uczciwie przyznać że są tryby single-owe jak np. całkiem fajny tryb przetrwania) to 290h spędzonych w trybie MultiPlayer daje i tak znacznie lepszy przelicznik niż 20zł za 2h filmu w kinie.
2-kę też zakupię dopiero najwcześniej za pół roku albo później gdy podstawka spadnie do 50-60zł (np. używane konto Origin na Allegro). Gier na rynku jest masa, życia by nie starczyło by sprawdzić wszystkie. Tym bardziej nie ma parcia na nowości za 240zł.
Mi się nie spieszy. Czekam sobie z miesiąc, gierka tanieje o 40%, jeszcze wyłapuję używkę jak nówkę na ebay, płacę z 50 zł i pykam aż furczy na mojej peesczwóreczce. A jak przejde, to często jeszcze sprzedaje za więcej.
Część 2 tu już trochę lepiej bo niby 4 scenariusze po 2,5h każdy daje nam to 10h zwykłej gry + 2 ukryte jakies 30minut razem, speedrun całość około 4h20min. Większość gier oscylowała w podobnych czasach tyle że gracz był nagradzany za wielokrotne przechodzenie tytułu i odkrywanie dodatkowych rzeczy, były bonusy za przejście gry bez użycia zapisu gry czy leczenia postaci lub w określonym czasie, były odblokowywane dodatkowe tryby gry itd. Teraz to rzadkość bo liczy się grafika i wysysanie wszystkiego co się da z danej marki oraz naciąganie na preordery i dlc a ludzie jak lemingi brną w to dalej a potem wielkie rozczarowania (no man sky). Gdzie tu sens gdzie logika? Albo inaczej gdzie tu przyjemność i satysfakcja. A poniżej mój ulubiony link który zawsze chyba będzie aktualny (przyjrzyjcie się młodzi jak się kiedyś grało bez podglądania na yt "bo utknąłem i nie wiem co dalej", samemu trza było kombinować i lekko nie było)
http://www.benchmark.pl/uploads/image/poziomy(3).jpg