Capcom informuje właścicieli PC, że najnowsza edycja Ulicznego Wojownika będzie wyposażona w zaawansowane zabezpieczenia antypirackie.
Właściciele PC zdecydowanie zasługują na porządną, dynamiczną bijatykę i taką też był wydany jakiś czas temu Street Fighter IV. Niestety, Super Street Fighter IV pojawił się tylko na konsolach, ale teraz Capcom jeszcze raz wraca do tego tytułu i zapowiada, że Super Street Fighter IV Arcade Edition pojawi się również na platformie Windows.
Niestety, każde udane Fatality to konieczność wycierania plam krwi z podłogi (ach nie, zaraz, to nie ta gra), a więc i w tej beczce miodu znajdziemy łyżkę dziegciu. Capcom już dziś uczciwie zapowiada, że SSFIV AE będzie wyposżone w niezwykle agresywną technologię DRM, wymagającą od nas zarówno konta Games for Windows LIVE, jak i ciągłego połączenia z Internetem.
Powód? "Po wydaniu SFIV mieliśmy do czynienia z prawdziwą plagą piratów i hakerów, którzy psuli zabawę innym i wzniecali chaos w rankingach" twierdzą przedstawiciele Capcom. "W związku z tym będziemy musieli wdrożyć technologię SSA, wymagającą stałego połączenia z Internetem, podobną do tej, którą stosowaliśmy w Dead Rising 2."
Na szczęście nie oznacza to, że jeśli nasz ukochany dostawca usług internetowych postanowi na chwilę odciąć nas od globalnej sieci, gra natychmiast zostanie przerwana. "Połączenie z Internetem sprawdzane będzie tylko w konkretnych punktach, takich jak zakończenie walki czy powrót do menu głównego. Jeśli zauważymy, że straciliśmy połączenie, wystarczy wyjść do menu gry lub włączyć pauzę i zaczekać, aż zostanie ono wznowione." Kamień z serca.
Cóż, mamy nadzieję, że DRM nie zakłóci nam zabawy z Super Street Fighter IV Arcade Edition, które wydane zostanie już w lipcu, na PC, Xbox360 i PlayStation 3. Polskim dystrybutorem gry jest Cenega Poland.
Więcej ze strefy gier:
- Soul Calibur V - informacje i trailer
- Hunted: Demon's Forge - zetnij głowę goblinowi
- PlayStation Network - gry w ramach przeprosin
- Filmy od Ubisoftu - pierwsze tytuły
- Guild Wars 2 - profesja inżyniera
Źródło: Capcom-Unity
Komentarze
14po super doswiadczeniach w bulletstormie i GTA IV, jak widze na pudelku ten napis, czesto nie decyduje sie na zakup gry...
Uzywajac tego, ktos sobie po prostu strzela w stope ;)
Takie głupie pytanko.
Skąd mam wiedzieć ze straciłem połączenie z internetem, przecież nie patrze się ciągle w mrugające diody na modemie/routerze. No i co mają zrobić Ci którzy korzystają z lanu
Ostatecznie zabezpieczenia gry zostaną złamane, posiadacze pirackich wersji cieszyć się będą bezstresową rozgrywką bez względu na aktualny stan połączenia internetowego, czy status konta LIVE. Tak było w przeszłości, jest obecnie i zapewne jeszcze długo nic się nie zmieni...
Czy CAPCOM straci na tym ? Zapewne nie, bowiem jak tutaj stracić gdy sprzedaje się niepełnosprawny produkt, którego w zasadzie nie można nawet oddać w ramach reklamacji. Ciekawe tylko w jakiej cenie... Ponownie stracą gracze - Moim zdaniem, na opakowaniu powinno znaleźć się ostrzeżenie dotyczące zastosowanego zabezpieczenia i wszystkich związanych z nim problemów.
Jednak z drugiej strony doskonale rozumiem twórców gier, którzy przecież inwestują pieniądze w tworzenie nowego produktu. Przecież każdy z nas chce otrzymać wynagrodzenie za swoją pracę, prawda ? Ale czy jedynym sposobem walki z piractwem jest (zapowiadana) cenzura internetu i infiltracja internautów ?
Piraci poczekają ok 7-14 dni i będą grać bez najmniejszego problemu, bez aktywacji i połączenia z internetem. Legalni użytkownicy którzy zapłacili będą mieć problemy.
Poza tym mam dziwne wrażenie, zen ie chodzi tutaj o piractwo tylko o likwidację rynku wtórnego. Już nie sprzedasz gry na allegro czy kumplowi.
z zasady nie lubię logować się w takich bzdurkach
Kolejna gra, której nie kupię.
UBISYF już nie zarabia na moim porfeliku zastosowałem całkowita blokadę - jak widzę napis UBI to odchodzę.
Wiec nie ma co płakać kolejnych też nie kupię. W końcu rynek się nasyci, młodzież przestanie kupować i się wszystkie te "złodziejskie dziady" pozamykają.
PS. zawsze za "darmo" można pograć w sieci :)