Elon Musk podzielił się kolejnymi szczegółami na temat swojego największego projektu – kolonizacji Czerwonej Planety. Ambicji nie można mu odmówić.
Jest jednym z największych wizjonerów naszych czasów i naprawdę chce zabrać nas na Marsa. Podczas Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w Australii, Elon Musk podzielił się nowymi informacjami na temat swojego projektu kolonizacji Czerwonej Planety.
Według Muska kolonizacja Marsa jest jedynym sposobem na uratowanie ludzkości. Twierdzi on ponadto, że nie pozostało zbyt wiele czasu i dlatego też chce jak najszybciej wziąć się do roboty. Wraz ze swoją firmą SpaceX zamierza w ciągu najbliższych pięciu lat zrealizować przynajmniej dwa loty i lądowania na powierzchni planety – trafić mają tam pierwsze ładunki zaopatrzeniowe. Dzięki nim możliwe będzie zbudowanie marsjańskiej bazy dla pierwszy kolonizatorów.
Pierwsi szczęśliwcy (a może nieszczęśnicy?) mają wylądować na Marsie w 2024 roku – tak przynajmniej widziałby to dyrektor SpaceX. Zostaną oni przetransportowani dwiema kapsułami załogowymi, a ich „bagaże” polecą kolejnymi dwiema rakietami.
Musk ma również nadzieję, że do 2022 roku uda się konkretnie określić, jakie możliwości i jakie zagrożenia czekają na Marsie. To pozwoli ustalić najlepszy plan działania: zarówno jeśli chodzi o bazy, jak i o infrastruktury – wydobywczą, energetyczną i ratunkową.
Supporting the creation of a permanent, self-sustaining human presence on Mars. https://t.co/kCtBLPbSg8 pic.twitter.com/ra6hKsrOcG
— SpaceX (@SpaceX) 29 września 2017
Plany te są niewątpliwie bardzo ambitne. Zakłada się bowiem, że nie minie dekada od dzisiaj, a na Marsie będzie funkcjonowała pierwsza rzeczywista ludzka osada. Można trzymać kciuki za powodzenie, ale raczej należy nastawić się na to, że będą opóźnienia. Dlaczego?
Po pierwsze, nie zostały jeszcze opracowane wszystkie konieczne technologie. Po drugie, SpaceX nie ma jeszcze żadnego doświadczenia w tego typu misjach załogowych. Wreszcie – jak pisał Karol – na Marsa nie będzie tak łatwo się dostać - problemy piętrzą się coraz bardziej.
Źródło: SpaceX, Engadget. Ilustracja: SpaceX
Komentarze
16Uważam że nie poleca ludzie do 2050. Musk to raczej nie wizjoner tylko fantasta. Widziałem artykuł w focus- pisali że nie da sie zbudować też rur do jego pociągów.
Po co tam lecieć? albo inaczej: KTO ZA TO ZAPŁACI TE 30MLD $? on? on lepiej niech obniży ceny z pay Pała...