Wygląda na to, że fani Metal Gear Solid, Pro Evolution Soccer czy Silent Hill mogą spać spokojnie.
Chociaż branżowe przecieki sprawdzają się dość często, to jednak zdarzają się wyjątki. O jednym z nich możemy mówić właśnie teraz, ku uciesze fanów produkcji Konami.
Ostatnie tygodnie to sporo doniesień sugerujących, iż, za wyjątkiem serii Pro Evolution Soccer, japoński producent zdecydował się zrezygnować z gier wysokobudżetowych i rzucić zdecydowaną większość sił na prace związane z tytułami mobilnymi. Wygląda na to, że niektórzy przedwcześnie dali temu wiarę. Spekulacje jednoznacznie uciął jeden z pracowników Konami podczas ostatniego wywiadu na portalu nintendolife.
„Mogę obiecać, że nie zostawimy Metal Gear Solid, nic podobnego. Wiem, że niektóre blogi tak twierdzą, ale nie wiem skąd mają takie informacje. Wciąż będziemy rozwijać takie marki jak Metal Gear Solid, Silent Hill, Castlevania, Pro Evolution Soccer i całą resztę.”
Jednocześnie Konami nie odcina się od ciepłych spojrzeń w stronę smartfonów i tabletów, na które rzeczywiście wydawać chce nieco więcej gier. Celem pozostaje jednak zapewnienie szerokie oferty, która cały czas obejmować będzie także produkcje na PC i konsole. Odetchnęliście?
Źródło: forbes, nintendolife
Komentarze
6Ta scena na początku nowego mgs np. - leżysz czyściutki na korytarzu pełnym zakrwawionych trupów, ruscy wbijają do korytarza i zaczynają sprawdzać trupy- strzelając im w łeb. Kiedy dochodzą do ciebie - nadal czystego, bez ani jednej dziury po kuli, przystawiają ci lufę do dyni i... nagle im się odechciewa i idą dalej.
Brawo, scena godna oscara. Kurtyna.
MGS - seria gdzie klonem, klona żołnierza walczysz na pięści z homoseksualnym wampirem a ludzie mówią że to arcydzieło fabularne.
Silent Hill - kolejny raz wracasz do silent Hill (bueeeeeeeeeeeee)
Castlevania - kolo z batem walczy z Wampirem o imienia (tadaaam) Dracula...
PES - 11 i piłka:D
PESa normalnego niech zrobią na PC! łobuzy