Osoby korzystające ze smartfonów Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge powinny mieć świadomość, iż nie będą one otrzymywać już aktualizacji. Nawet tych dotyczących zabezpieczeń.
Topowe smartfony firmy Samsung cieszą się sporym zainteresowaniem. Nie brakuje przy tym osób, które kupują urządzenie na kilka lat. I nawet jeśli problemem nie okazuje się wtedy wydajność, po pewnym czasie nie można liczyć już na aktualizacje. Teraz przekonają się o tym korzystający z Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge.
Obydwa modele zadebiutowały z preinstalowanym systemem Android 5.0.2 Lollipop. Udało im się „dobić” do wersji 7.0 Nougat. Jakiś czas temu pojawiły się doniesienia, iż być może producent pokusi się o jeszcze jedną aktualizację - do Androida 8.0 Oreo. Od samego początku wydawało się to jednak mało realne i ostatecznie nic podobnego nie będzie miało miejsca. To jednak nie jest najgorsza informacja dla użytkowników.
Okazuje się bowiem, iż zapadła decyzja o całkowitym zakończeniu wsparcia dla Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge. Oznacza to nie tylko brak nowych wersji systemu, ale również brak poprawek bezpieczeństwa.
Trudno mówić tu o wielkim zaskoczeniu, takie są rynkowe realia. Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge miały premierę w kwietniu 2015 roku. Kilka miesięcy później debiutowały modele Galaxy S6 edge+ i Galaxy S6 Active. Zapewne wkrótce spotka je podobny los.
Źródło: samsungmobile
Komentarze
41Z jednej strony wkurza mnie bezczeszczenie środowiska (śmiecimy na potęgę tym chłamem elektronicznym nowego typu - pewnie 90% tego co się wyrzuca nie musiałoby być wyrzucone gdyby nie celowe postarzanie, albo brak aktualizacji). Z drugiej strony sam nie wiem czy chciałbym zapłacić powiedzmy 20% ceny urządzania za jego aktualizacje po określonym czasie (przecież producent też musi z czegoś żyć i płacić swoim programistom za kodowanie 3 letniego sprzętu). Inna sprawa, że taki model rynku też można by nieuczciwie wykorzystać i robić specjalnie dziury, aby później je łatać za drobną opłatą.
A S9 są większe (nie mieszczą się do kieszeni) i cięższe. Bez sensu. Poczekam aż Xiaomi lub Huawei nauczą się robić wodoodporne telefony i pożegnam Samsunga.
I to miał być telefon z segmentu premium... niestety okazał się premium tylko z wyglądu i ceny, nie ze wsparcia czy jakości. Ekran dotykowy właśnie padł - 3 m-ce po zakończeniu gwarancji.
Dla mnie Samsung nie istnieje, i to nie tylko na rynku telefonów. Za takie pogrywanie z klientami.
Teraz sprawdzam co wart Huawei.
Ja mam Lumię 640. Zapłaciłem za nią 570zł. Premiera też była w 2015 roku ale w marcu. I do dziś mam wsparcie i wiem na pewno że te wsparcie będę miał jeszcze co najmniej rok. A podobno to microsoft tak strasznie łupie ludzi !? To co robi samsung to jakaś kpina. Na szczęście nigdy nie byłem użytkownikiem tych telefonów i po tym co tu widzę, nigdy nie będę.