Gry z serii LEGO cieszą się ogromną popularnością wśród graczy. Co ciekawe - kiedy ci najmłodsi idą spać, z równą przyjemnością zagrywają się w nie starsi bracia i rodzice.
Po Batmanie, Piratach z Karaibów czy Indianie Jonesie nadeszła pora na Harry Pottera. Pierwsza gra z serii LEGO Harry Potter opowiadała historię z tomów Kamień Filozoficzny, Komnata Tajemnic, Więzień Azkabanu i Czara Ognia. A już niebawem na sklepowe półki trafi kolejna gra na bazie tomów 5-7, gdzie sfinalizuje się historia walki Harry'ego i Lorda Vol... Sami-Wiecie-Kogo.
W mechanice rozgrywki wiele się od ostatniej części nie zmieniło. Jest za to jeszcze mroczniej i jeszcze brutalniej, choć oczywiście w konwencji "niestrasznej" najmłodszym. Premiera już w listopadzie, zapowiada się więc idealny prezent pod choinkę.
Więcej o grach:
- Max Payne 3 - studio Remedy pomaga w tworzeniu gry
- Tropico 4 i Twierdza 3 jeszcze w tym miesiącu!
- Hitman: Absolution będzie miał tryb dla hardkorowców
- NFS: The Run - zobacz silnik Frostbite 2 w akcji
- Sniper: Ghost Warrior 2 - klimatyczny teaser trailer
Źródło: youtube
Komentarze
8Po drugie - może niektórym to zwisa, ale nie wszyscy mają po kilkanaście czy dwadzieścia kilka lat. Kiedy będziecie mieli swoje dzieci to zobaczycie jaki jest problem ze znalezieniem gry dla dziecka w wieku 5-6-7 lat. Nawet na konsoli Wii.
Ile można w końcu grać w Super Mario czu róznego rodzaju sporty/wyscigi?
W większości gier obecnie krew wylewa się strumieniami z ekranu - może to fajne dla dorosłych/prawie dorosłych graczy, ale ja np. nie posadziłbym pięcilatka przed ekranem Battlefield, GoW, Killzone, Rage czy innych tego typu gier.
Poza grami sportowymi i samochodowymi praktycznie każda gra zawiera przemoc w stopniu nieadekwatnym (moim zdaniem, ale nie tylko moim - wystarczy spojrzeć na rating PEGI czy odpowiedniki).
Seria LEGO jest jednym z niewielu wyjątków, bo przemoc została dostosowana do możliwości odbioru młodego gracza (po prostu burzymy jakieś konstrukcje z klocków) a jednocześnie ma ciekawą fabułę i wymaga trszeczkę myslenia. Gram z moim synem z LEGO StarWars (I i II, a obecnie III), trochę w LEGO Indiana Jones. Poza tym bawi się oczywiście "zwykłymi" klockami LEGO, w tym z serii StarWars - jeśli nawet postanowi przenieść "doświadczenia" z gry do rzeczywistego życia, to kończy się to na walkach statków/ludzików LEGO, a nie biciu/kopaniu kolegów.
Przeciez jakby dali normalne modele postaci to by byla fajniejsza gra.
1
2
3
4
5
6 oraz 7.
Pierwsze trzy części były świetnymi grami w szczególności dwójka. Natomiast reszta to takie niegrywalne ścierwo że aż żal wspominać.
Gdyby wydali ponownie te gry tylko z dzisiejszą oprawą graficzną (Cry engine 2 etc) to mimo mocno posuniętego wieku kupiłbym.
Mowa o serii od EA