Laptopy mają bazować na modelach z nowych generacji, ale nie można tutaj wykluczyć odświeżanych konstrukcji.
Producenci kart graficznych nie zawsze chcą ujawniać informacje o nowych konstrukcjach, ale czasami mniej lub bardziej przypadkowo takie informacje zostają ujawnione przez partnerów. Tak jest i tym razem – firma Lenovo zapowiedziała podczas targów MWC 2016 laptopy z nowymi kartami graficznymi AMD i Nvidii.
O karcie Nvidii jeszcze nie wiadomo zbyt wiele – znajdzie ona zastosowanie w 14-calowym modelu Yoga 710, który zalicza się do konstrukcji z wyższej półki (oprócz tego na pokładzie znajdzie się procesor Intel Core i7 z najnowszej generacji Skylake oraz dysk SSD o pojemności do 256 GB). Lenovo twierdzi, że mamy do czynienia z modelem z nowej generacji. Czy chodzi o długo wyczekiwaną architekturę Pascal? Być może, bo laptop ma zadebiutować dopiero w maju w cenach zaczynających się od 899 euro.
Troszeczkę więcej wiadomo o nowych kartach AMD – w 14-calowym modelu Yoga 510-14ISK znajdzie zastosowanie Radeon R5 M430, a w 15-calowym Yoga 510-15ISK będzie to Radeon R7 M460 z 2 GB pamięci wideo.
Laptopy z nowymi Radeonami pojawią się już w kwietniu i najprawdopodobniej wtedy powinniśmy się spodziewać premiery mobilnych akceleratorów z serii Radeon 400. Tak, chcielibyśmy tutaj mieć do czynienia z generacją Polaris, ale nie można też wykluczyć tzw. rebrandingu starszych modeli. Ceny mniejszego laptopa będą się zaczynać od 479 euro, a większego od 699 euro.
Źródło: Lenovo
Komentarze
10Miejmy nadzieję, że będzie konkurencja w najwydajniejszym mobilnym segmencie kart graficznych i nie będzie sytuacji, że karta, która jest okrojonym gtx 970 kosztuje ponad 3000 złotych
benchmark.pl/aktualnosci/amd-polaris-vs-geforce-950-porownanie-efektywnosci-energetycznej.html
Po pierwsze jak pokazali pobiera bardzo mało energii, około dwudziestu kilku W co oznacza, że byłaby idealna do tak cienkich laptopów jak YOGA.
Po drugie skoro tę kartę przywieźli na CES to pewnie była na najbardziej zaawansowanym etapie produkcji więc logiczne byłoby gdyby pierwsza trafiła na rynek.