Koreański producent szykuje coś nowego.
LG G3 to ostatnio w kontekście rynku mobilnego zdecydowanie najgorętszy temat. Nic dziwnego, skoro nowe informacje na temat kolejnego flagowca koreańskiego producenta pojawiają się niemal codziennie i prawie zawsze są one niezwykle interesujące. Tym razem jest tak bez wątpienia.
Po pierwsze wyjaśniła się wreszcie zagadka związana z tajemniczym do tej pory czujnikiem, jaki obserwować mogliśmy na grafikach przedstawiających smartfona. Znajdujący się u boku obiektywu kamery element to podobno czujnik laserowy (laser autofocus sensor).
Dokładny sposób jego działania nie jest jeszcze znany, ale będzie on najprawdopodobniej odpowiadał za jak najszybsze "łapanie" ostrości. Wiemy już, że Samsung postawił tutaj poprzeczkę dość wysoko i dlatego też bardzo ciekawi nas, co zaproponuje tutaj LG.
Wygląd smartfona przestał być dla nas zagadką już dwa dni temu, kiedy to pojawiły się pierwsze grafiki go przedstawiające. Na tym jednak nie koniec, bo już dziś rzucić możemy okien na kolejne zdjęcia.
Na tym nie koniec nowych doniesień, chociaż te, które zostawiliśmy na koniec mogą co niektórych rozczarować. Do tej pory nieustannie sugerowano, że smartfon wyposażony zostanie w procesor Qualcomm Snapdragon 805. Być może będzie jednak nieco gorzej i pojawi się tutaj układ Snapdragon 801. Niezmienne pozostać mają natomiast inne elementy, wśród których wymienia się system operacyjny Google Android w wersji 4.4.2 KitKat, 5,5" ekran o rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli oraz 3 GB pamięci RAM.
Oficjalna premiera LG G3 odbędzie się 27 maja.
Źródło: phonearena
Komentarze
10Działał on w ten sposób, że wyświetlał na fotografowanych obiektach siatkę (coś jak w poziomicach laserowych), która pozwalała ustawić ostrość w słabych warunkach oświetleniowych. Działa tak skutecznie, że bez problemu ustawia ostrość w całkowitej ciemności. Oczywiście bez pomocy przedbłysku z lampy błyskowej.
Jeżeli coś podobnego zastosowali w tym LG to pokona wszystkie inne smartfony pod względem ustawiania ostrości przy słabym oświetleniu.