LG planuje uśmiercić wiodącą niegdyś linię smartfonów. I to chyba dobry pomysł
Rozmawiając o producentach dobrze radzących sobie na rynku smartfonów już od dawna pomija się LG. Wydawało się, że Koreańczycy będą dalej bić głową w mur, ale ostatecznie zanosi się na to, że zdecydują się na istotny krok.
LG G9 ThinQ najprawdopodobniej nie doczeka się premiery
Z koreańskich źródeł napływają informacje sugerujące, iż zmieniły się plany dotyczące LG G9 ThinQ. Jeszcze nie tak dawno spekulowano, że w przeciwieństwie do poprzedników w chwili premiery nie będzie on modelem z najwyższej, ale ze średniej półki. Ostatecznie mamy mieć do czynienia z jeszcze bardziej radykalnym posunięciem, czyli całkowitą rezygnacją z serii LG G.
Serii, która miała dobry okres, ale pamiętają go już nieliczni, przede wszystkim użytkownicy udanych LG G2 i LG G3, być może także LG G4. Później bywało różnie, ale seria LG G przestała budzić emocje, a zarazem zdawała się coraz bardziej dublować z serią LG V. Plany producenta wyraźnie sugerują, że od teraz to właśnie ta ostatnia będzie w jego ofercie już nie tylko najważniejszą, ale jednocześnie jedyną z najwyższego segmentu.
Koniec serii LG G. Co w zamian?
Te same źródła twierdzą, że miejsce serii LG G zajmie „masowy produkt premium” / „tani telefon premium”. Jego specyfikacja miałaby obejmować procesor z rodziny Snapdragon 700 (być może Snapdragon 765G) i dawać użytkownikom możliwość skorzystania z sieci 5G.
W przypadku ciepłego przyjęcia oznaczałoby to zapewne nie wyjątek, ale początek nowej serii. Pytanie tylko, czy LG faktycznie jest w stanie nie tylko przygotować dobrego i interesującego smartfona z pogranicza średniej i wyższej półki, ale jednocześnie wycenić go tak, aby stał się realnym zagrożeniem dla propozycji popularniejszych obecnie konkurentów?
Źródło: notebookcheck
Warto zobaczyć również:
- Obsługa sieci 5G, nagrywanie w 8K i dźwięk w jakości studyjnej. Poznajcie LG V60 ThinQ 5G
- Nie dojrzałeś do składanych ekranów? LG G8X ThinQ Dual Screen
- LG K50S i LG K40S zaprezentowane - smartfony dla miłośników dużych ekranów
Komentarze
11Jeśli dobrze wycenią i się postarają może im się udać. Najlepiej małe (mniej niż 5") telefony z rozbudowanym systemem audio.
W momencie gdy go kupowałem miał świetny bajer w postaci aparatu z obiektywem szerokokątnym, który bardzo się przydaje na wycieczkach, a nie posiadal go np. znajomy z Samsungiem S8.
W tej chwili wiele telefonów posiada również szerokokątny obiektyw, więc nie jest to już cecha wyróżniająca.