Wedle szacunków producenta w 2015 roku smartfony z zakrzywionymi ekranami zajmować będą 12% runku. A na tym nie koniec.
Dwaj najwięksi koreańscy producenci smartfonów pokazali ostatnio światu modele z zakrzywionymi ekranami. Chociaż nie zostały one odebrane szczególnie ciepło przez samych użytkowników, to jednak Samsung i LG zdają się mieć o tego typu propozycjach dużo lepsze zdanie i widzą w nich przyszłość rynku mobilnego.
Dużo odważniejsze zapowiedzi wygłasza ostatnio LG, którego propozycja - G Flex jeszcze w tym miesiącu trafić powinna do Europy. Czy mieszkańcy naszego kontynentu łakomi są jednak tego typu nowości? Zdaniem producenta jak najbardziej tak i już za kilka lat smartfony z zakrzywionymi ekranami cieszyć będą się bardzo dużą popularnością.
Wedle szacunków producenta w 2015 roku smartfony z zakrzywionymi ekranami zajmować będą 12% runku. Nie będzie to jednak szczyt ich sławy, ponieważ już 3 lata później powinny cieszyć się z 40% rynkowych udziałów.
LG przypomniało jednocześnie, że zakrzywione smartfony to dopiero wstęp do prawdziwej rewolucji, jaka nastąpi w przyszłości. Czekają tam na nas bowiem giętkie, a nieco później całkowicie elastyczne smartfony.
Źródło: gadgets.ndtv, phonearena
Komentarze
18Co mi po ekranie zakrzywionym na stałe? jedyny dobry pomysł na zastosowanie ekranu zakrzywionego to telewizory czy kina (tutaj to bardziej ekran + projektory) gdzie ma się wrażenie głębi - a korzystanie z zakrzywionego smartphone'a to bardziej udręka niż przyjemność.
Oczywiście - jeśli pojawią się ekrany równie giętkie jak @UP (kartka papieru) to świat stoi otworem. I pewnie nie tylko ja się z tym zgadzam ale tak wytrzymały (jeśli wytrzyma zgięcie to i upadek powinien wytrzymać) znajdzie wielu nabywców w tym mnie.
Półśrodka typu zakrzywionego na stałe nie przyjąłbym nawet za darmo (Testowałem Galaxy Round w Wa-wie)
Chyba jeśli zaprzestaną produkcji normalnych smartfonów, bo inaczej to ja raczej kiepsko widzę przyszłość takich pogiętych popaprańców.
Do dzisiaj nie napisano o tym nic. Dopóki wszystkie elementy nie będą elastyczne, każde rozwiązanie będzie półśrodkiem.
To już bardziej mnie zainteresowała ta SELF-HEALING technologia.