Wyróżniający się ciekawą konstrukcją i bardzo mocną specyfikacją smartfon nie budzi zainteresowania klientów.
Na początku miesiąca zaprezentowany został smartfon LG V10. Założenia koreańskiego producenta odnoście jego sprzedaży były bardzo obiecujące, ale wygląda na to, że klienci postanowili bardzo boleśnie to zweryfikować.
Smartfon dostępny jest obecnie w Korei Południowej, a więc na rodzimym rynku producenta. Można byłoby zatem przypuszczać, że akurat tam sprzedawał będzie się przynajmniej dobrze, ale w rzeczywistości jest zupełnie inaczej. Z danych zebranych przez ATLAS Research & Consulting wynika, iż w dniach 8-14 października wylądował on na 14 miejscu listy najlepiej sprzedających się smartfonów. Chociaż brakuje dokładnej liczby sprzedanych egzemplarzy to tak odległa pozycja wyraźnie potwierdza, że sytuacja nie może być dla LG zadowalająca.
Największe zainteresowanie wśród mieszkańców Korei Południowej budzi Galaxy Note 5, co akurat szczególnie dużym zaskoczeniem nie jest. Dobrze sprzedają się tej inne propozycje Samsunga, w tym Galaxy S6, Galaxy A5 czy Galaxy Grand Max.
Zobaczymy czy przełoży się to na plany producenta związane z dystrybucją LG V10 na innych rynkach. Premiera w USA i Kanadzie została już potwierdzona. Losy Europy są natomiast bardziej zastanawiające.
Przypomnieć wypada, że omawiany smartfon cechuje się nie tylko dwoma ekranami, ale także naprawdę mocną specyfikacją. Obejmuje ona między innymi procesor Qualcomm Snapdragon 808, 4 GB pamięci RAM czy kamerę 16 Mpix. Jak widać z jakiegoś powodu nie przyciąga to jednak klientów.
Źródło: phonearena, technobuffalo
Komentarze
6