LG V30 - piękny smartfon dla miłośników zdjęć i wideo (pierwsze wrażenia)

Jak już wcześniej informowaliśmy, premiera najnowszego flagowca LG V30 została zaplanowana na 31 sierpnia 2017 roku. Okazją do tego są oczywiście targi IFA 2017 odbywające się w Berlinie. Nie mogło rzecz jasna nas zabraknąć na oficjalnej premierze tego smartfona.

Wydawać by się mogło, że wszystko już na jego temat zostało ujawnione wcześniej. W sieci pojawiły się nieoficjalne i te jak najbardziej potwierdzone szczegóły dotyczące LG V30, ale dopóki na własne oczy nie mieliśmy okazji go zobaczyć, to nie mogliśmy niczego do końca być pewni.

Co więc warto wiedzieć o nowym flagowcu LG? Cóż, jest tego trochę :)

Stylistyka

Co tu dużo mówić. LG V30 prezentuje się naprawdę pięknie. Obudowa została wykonana ze szkła i metalu. Za wytrzymałość obudowy odpowiada aluminiowa konstrukcja wewnątrz w formie litery H. Takie rozwiązanie stosowane jest w budownictwie, a teraz znalazło miejsce w telefonie i nadaje jej solidności.

Z kolei przód i tył wykonano ze szkła pokrytego powłoką Gorilla Glass 5, czyli najnowocześniejszą jej generacją. LG V30 spełnia również restrykcyjne wymagania militarnego testu MIL-STD 810G, dzięki czemu jest bardzo odporny na upadki i inne mechaniczne uszkodzenia. Oprócz tego smartfon może pochwalić się odpornością klasy IP68, co oznacza ochronę przed kurzem i wodą (zanurzenie do 1,5 metra przez pół godziny) - zabranie go na plażę, czy na basen nie powinno więc stanowić absolutnie żadnego problemu.

Co ważne, mimo zastosowania 6-calowego wyświetlacza, smartfon nie przytłacza swoimi rozmiarami, co jest w głównej mierze zasługą wąskich ramek wokół ekranu. LG V30 dobrze leży w dłoni i da się go wygodnie obsługiwać jedną ręką. Poza tym smartfon jest lekki (158 gramów) i smukły (nieco ponad 7 mm grubości) i jest to odczuwalne, gdy weźmie się go do ręki.

Pomimo tego, że telefon wykonany jest ze szkła, to powierzchnia obudowy nie palcuje się tak wyraźnie, jak chociażby w Xiaomi MI6. Oczywiście nie da się całkowicie uniknąć pozostawiania odcisków, ale ogólne wrażenie jest pozytywne.

Tak jak przecieki sugerowały, LG V30 wyposażony jest w procesor Qualcomm Snapdragon 835 wspomagany 4 GB pamięci RAM. Smartfon wyposażono w akumulator o pojemości 3300 mAh z funkcją szybkiego ładowania oraz ładowania bezprzewodowego, który od zera do 50 procent można naładować w zaledwie 35 minut. Mamy jeszcze czytnik linii papilarnych oraz czytnik kart pamięci. microSD. Więcej na temat specyfikacji znadziecie tutaj.

Ekran

LG V30 jest pierwszym smartfonem wyposażonym w wyświetlacz P-OLED FullVision. Co oznacza ten skrót? To Plastic OLED, czyli technologia wykorzystana wcześniej w LG G Flex 2. Pozwala na tworzenie "niepłaskich" ekranów. Flex jak wiadomo był delikatnie wygięty. LG V30 ma natomiast zakrzywione krawędzie boczne. Panel pokryty jest szkłem Gorilla Glass 5. Sam ekran ma przekątną 6 cali i rozdzielczość QHD+ 2880x1440 pikseli. Zaokrąglone rogi i cienkie ramki to pierwsze rzucające się w oczy cechy. Zarówno górna jak i dolna ramka zostały zmniejszone w porównaniu do poprzedniego modelu o odpowiednio 20 i 50 procent.

Ekran oferuje wysoką jakość obrazu zapewniając pokrycie palety sRGB w 148 procentach oraz 109 procent palety DCI-P3, a ponadto obsługuje standard HDR10.

Jak już wcześniej informowaliśmy, w odróżnieniu od LG V10 i LG V20, nie zdecydowano się na zastosowanie w V30 dodatkowego ekranu. Jego rolę przejmie funkcja Always-on-Display oraz Floating Bar. Dzięki pierwszej z nich, na wygaszonym ekranie będzie można wyświetlać wybrane treści - wybrane przez użytkownika. Druga natomiast to półprzezroczysty pasek pozwalający na szybki dostęp do wybranych i często używanych aplikacji.

Aparat

Podczas prezentacji główny nacisk położono na możliwości foto i wideo tego urządzenia. Aby podkreślić ten fakt, na scenę zaproszono Davida Franco, czyli głównego dyrektora zdjęć z być może znanego Wam serialu "Gra o tron". Co tu dużo mówić, David zachwycał się tym, co ma do zaoferowania nowy flagowiec LG.

Jeśli mu wierzyć, to LG V30 na pewno znajdzie uznanie w oczach mobilnej fotografii. Już LG G6 świetnie radził sobie na tym polu, ale V30 ma spore szanse go przyćmić. Głównie za sprawą obiektywu, jakim nie może pochwalić się żaden smartfon na rynku. Zastosowano w nim bowiem obiektyw o jasności f/1.6, co ma przekładać się nawet na 25 procent więcej światła niż we wspomnianej wcześniej G6, wyposażonej w obiektyw f/1.8. Co więcej, wyposażono go w soczewkę ze szkła - Crystal Clear Lens, co ma przełożyć się na znacznie wierniejsze odwzorowanie barw.

LG V30 dysponuje podwójnym aparatem fotograficznym. Standardowy ma sensor 16 MP, a szerokokątny 13 MP. Nie zabrakło także optycznej i cyfrowej stabilizacji obrazu.

Przedni aparat ma z kolei sensor 8 MP.

Robienie doskonałej jakości zdjęć i wideo ułatwi tryb Cine Video, który wraz z szeregiem efektów i predefiniowanych filtrów (Cine Effect) ułatwi i przyspieszy wykonanie dokładnie takich fotografii, na jakich nam zależy tworząc obrazy z określonym, filmowym charakterze (tak też te ustawienia zostały zresztą nazwane - począwszy od komedii romantycznej, przez thriller, czy kino czarno-białe).

Z kolei autorska funkcja Point Zoom umożliwia płynne zbliżanie dowolnego elementu znajdującego się w kadrze i wzbogacić ujęcia o taką formę prezentacji.

Kolejną opcją, na którą zwróciłem uwagę jest tryb ręcznego fotografowania, nazwany Graphy. Wybierając spośród gotowych, wzorcowych obrazów charakteryzujących się określonym klimatem, można szybko wykonać pożądane zdjęcie, ale można też ręcznie zmienić poszczególne parametry (ISO, czas naświetlania, przysłonę, czy balans bieli). Interfejs aplikacji został tak zaprojektowany, aby wszystkie te czynności przebiegały intuicyjnie.

Na papierze wygląda to doskonale - w trakcie testów przekonamy się, czy właśnie poznaliśmy nowego króla mobilnej fotografii.

Zagraj to jeszcze raz, Sam

Nie tylko miłośnicy doskonałych zdjęć powinno zainteresować się nowym telefonom. LG V30 robi dobrze także osobom doceniającym dobrej jakości brzmienie. Aby to osiągnąć podjęto współpracę z ESS, czego owocem było dostarczenie autorskiego przetwornika SABRE ES9218P (32-bitowy Hi-Fi quad DAC). Dzięki temu udało się obniżyć stopień zniekształceń do poziomu 0,0002%.

Zastosowano także cyfrowe filtry, dostępne do tej pory wyłącznie w drogich urządzeniach audio, a użytkownik będzie mógł wybierać spośród kilku opcji - enhanced, detailed, live oraz bass. Oczywiście ostateczną jakość będziemy mogli sprawdzić dopiero w trakcie testów - w rozgardiaszu na konferencji absolutnie nie było ku temu możliwości.

Jak widać na zdjęciu nie zabrakło także standardowego złącza słuchawkowego, z którego niektórzy producenci postanowili zrezygnować :) Jak dla mnie to bardzo dobra wiadomość.

Cena i data premiery

Tego, czego zabrakło to informacji o cenie LG V30, ale można się spodziewać, że będzie kosztował nieco więcej niż LG G6 w momencie swojej premiery (3299 zł). Jeśli chodzi o datę premiery, to telefon trafi na rynek w czwartym kwartale 2017 roku i dostępny będzie w czterach wersjach kolorystycznych: Aurora Black, Cloud Silver, Moroccan Blue oraz Lavender Violet.

Warto jeszcze dodać, że dostępne będą dwie wersje smartfona różniące się ilością wbudowanej pamięci. LG V30 będzie dysponować 64 GB pamięci, a LG V30+ wyposażony został w 128 GB wbudowanej pamięci i dostępny będzie na wybranych rynkach.

Na koniec jeszcze jeden szybki rzut okiem na to jak prezentuje się LG V30.

Żródło - opracowanie własne.