iOS 15 został już dość dokładnie sprawdzony i pojawiają się pierwsze grupy, którym podoba się funkcja Live Text. Zgodnie z zapowiedziami umożliwia drogę na skróty, ale nie zawsze uczciwą.
Nowy viral z TikToka, szczwany student w akcji
Wiele osób ma krytyczne zdanie co serwisu TikTok, ale jeszcze większe wydaje się grono jego sympatyków, co potwierdzają zresztą statystyki i rosnące liczby użytkowników oraz publikowanych materiałów. Najnowszy viral jest dla nas o tyle interesujący, że skupia się na wspomnianej funkcji Live Text.
Pisaliśmy o niej już przy okazji premiery iOS 15, bo od samego początku wydawała się jedną z ciekawszych nowości wprowadzanych przez Apple do swoich smartfonów. Zgodnie z przypuszczeniami okazuje się również bardzo praktyczna, co pokazał jeden z francuskich studentów.
Szybkie kopiowanie tekstu ze zdjęć w iOS 15
Live Text pozwala kopiować tekst widoczny na zdjęciach i łatwo go udostępniać, wrzucać do przeglądarki internetowej czy też zachowywać w pamięci urządzenia. Działa także z poziomu aplikacji Aparat i tutaj właśnie to pokazano. Jak widać, samo działanie omawianej funkcji wygląda tak, jak obiecywało Apple.
Tyle tylko, że nie sposób pominąć tutaj innej kwestii - etycznej strony akurat takiego wykorzystania Live Text. Obozy są dwa. Jedni gratulują studentowi pomysłowości i tego, jak sobie radzi. Inni natomiast widzą tutaj zwykłą kradzież, bo chociaż nie mówimy o finansach, to faktycznie jest jest to do końca uczciwe podejście względem siedzących w niższych rzędach i poświęcających czas na notowanie. Do którego grona się zaliczacie?
Źródło: mashable
Komentarze
5Co z punktami ksero, w których codziennie tysiące studentów na całym świecie okradają się wzajemnie?
Dawno temu, na studiach, nie miałem żadnego problemu, żeby *dawać* moje notatki znajomym. Czy oni to przepisywali, czy kserowali, to bez znaczenia. Niektórzy umieli przeczytać :-) Wątpię, żeby iOS sobie tu poradził, zwłaszcza ze wzorami na fizyce :-D