W dzisiejszym świecie graficznych interfejsów nie możemy się obejść bez myszki. Chociaż wynaleziono ją już 1962, to nadal nieprzerwanie króluje na naszych biurkach. Jednak firma Apple postanowiła ten spokój trochę naruszyć i stworzyła coś jednocześnie prostego i pomysłowego. Magic Trackpad - czyli touchpad dla PC.
Gładziki są najczęściej używane w komputerach przenośnych - laptopach czy netbookach, a to z uwagi na fakt, że myszka potrzebuje płaskiej powierzchni, której niestety brakuje nam poza domem. Teraz Apple wpadło na pomysł, aby dać użytkownikom komputerów stacjonarnych to, co wcześniej było zarezerwowane dla zastosowań mobilnych. Tak właśnie powstał Magic Trackpad - gładzik obsługujący technologie Multi-Touch.
Można za jego pomocą robić co dusza zapragnie - przesuwać, klikać, rozciągać, przewijać, obracać. W pełni zastępuje standardową myszkę. Wszystko to estetycznie opanowane za pomocą błyszczącego aluminium. Ponadto owy touchpad jest większy aż o 80% od tego zamontowanego w MacBook Pro, który należy do tych największych. Jak można było przypuszczać komunikuje się on z komputerem bezprzewodowo poprzez Bluetooth. Magiczny trackpad zasilany jest dwoma bateriami AA.
Niestety, jak każdy produkt Apple, tak i Magic Trackpad ma swoje ukryte minusy. Pełny jego potencjał można wykorzystać jedynie z systemem operacyjnym Mac OS X 10.6.4 lub nowszym, ewentualnie w Windows uruchomionym na Maku. Użytkownicy pecetów będą musieli czekać na podobne rozwiązania innych firm. Nie wspomniano również o względach ergonomii pracy.
Chociaż cena 69 dolarów nie jest straszna, a marketing to w Apple jedna z mocniejszych stron, raczej wątpliwe jest, by Magic Trackpad mógł zastąpić poczciwą myszkę. A jak Wy uważacie? Zamienilibyście swojego gryzonia na taki gładzik?
Źródło: Apple, Cnet News
Polecamy artykuły: | ||
Najlepsze bezpłatne gry do pobrania | Test GPGPU: NVIDIA Fermi vs ATI Evergreen | Chłodzenie przy 4.0 GHz - woda vs powietrze |
Komentarze
23Wiem, wiem, może zalatuje tu nieco fetyszem ale to frajda poruszać myszą i klikać i klikać i klikać... :)
przecież tablety Wacoma z seri Bamboo Touch oraz Touch&Pen obsługują dotyk palcami i są dzialają ja gładzik. Nawet multitouch mają.
Wiec nie prawdą jest ze "Jednak firma Apple postanowiła ten spokój trochę naruszyć i stworzyła coś jednocześnie prostego i pomysłowego" a poprostu po raz kolejny skorzystali z czyjegoś pomysłu...
szczerze, nie wyobrazam sobie grania w FPS-a za pomoca czegos innego niz myszka i klawiatura
i touchpada mam wbudowanego miast klawiatury numerycznej.
Patent więc nie należy do Apple, a Logitech stosuje go od lat
z powodzeniem... Ale jak to brzmi! Apple, Apple uber alles! ;)
Może jeszcze "wymyśli" podświetlaną klawiaturę, ładowarki indukcyjne czy tablety właśnie... ;)
W trybie awaryjnym touchpad bardzo się przydaje, ale jakbym miał go zamienić z myszą na stałe, to bym się chyba pochlastał...
Przede wszystkim szybkość. Nijak się ma do myszy. Nawet nie chodzi tu o gry, tylko na przykład o duże monitory. Precyzja też żadna...
Tablet z prawdziwego zdarzenia może zastąpić mysz...
Ale jest cokolwiek upierdliwy ze względu na wielkość.
Tak więc nic na razie nie zeżre myszy, nawet Apple... ;)