Łazik Perseverance przez sześć tygodni intensywnie ukrywał niezwykły prezent dla Ziemian. Dziesięć próbek wypełnionych marsjańskimi skałami jest już na swoim miejscu. Jak wygląda efekt jego pracy i co dalej z marsjańskim skarbem?
Łazik Perseverance zakończył tworzenie skarbu z próbkami marsjańskich skał. 29. stycznia 2023 roku po godzinie 17:00 czasu PST (godzina 2:00 30. stycznia 2023 w Polsce) NASA otrzymała potwierdzenie o upuszczeniu przez niego ostatniej z zestawu 10 próbek marsjańskiego gruntu. Dlaczego skarb łazika Perseverance jest sejfem zapasowym dla misji Mars Sample Return?
Gdzie są próbki zgromadzone przez łazika Perseverance?
Lokalizacja wszystkich próbek została drobiazgowo zaplanowana i nie jest tajemnicą. Zostały pozostawione na płaskim terenie w pobliżu podstawy wzniesienia pozostałego na obszarze starożytnej delty rzecznej w kraterze Jazero. Rozłożone w odległości od 5 do 15 metrów względem siebie, tworzą magazyn nazwany przez naukowców „Three Forks”.
Oprócz doskonałej mapy, miejsca w których łazik Perseverance upuszczał tytanowe tubki, mają pokaźne archiwum fotograficzne. Po upuszczeniu każdej z tytanowych tubek, łazik dokonywał odpowiedniej dokumentacji.
Dzięki temu będzie można łatwo odwzorować położenie każdej z nich i odzyskać nawet spod warstwy marsjańskiego pyłu. Pomocna może być także sesja zdjęciowa, o którą łazik Perseverance postarał się przy okazji osadzania ostatniej, 10 próbki.
Co dalej z marsjańskim skarbem łazika Perseverance?
Łazik Perseverance wyruszył już w dalszą wędrówkę, porzucając skrytki w kraterze Jazero na zawsze. W przyszłości mogą się nim zainteresować roboty, które dostarczą jego elementy na Ziemię w ramach misji Mars Sample Return. Równie dobrze skarb łazika może nigdy nie zostać odzyskany.
Rozłożone 10 próbek stanowi bowiem magazyn rezerwowy z dublami dotychczasowych pobrań marsjańskigo gruntu. Został stworzony na wypadek, gdyby Perseverance w przyszłości nie był w stanie dostarczyć swoich własnych zbiorów do lądownika, który rozpocznie ich transport w kierunku Ziemi.
Źródło: NASA
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!