A informacje o zwiększonym ryzyku natychmiastowo będzie przesyłał wydawcom kart płatniczych – dla bezpieczeństwa klientów i oszczędności.
Pomimo wdrażania coraz lepszych zabezpieczeń, cyberprzestępcy działają coraz sprawniej, co zagraża nie tylko prywatności użytkowników, ale też stanom ich kont. Zawalczyć z tym postanowiła firma Mastercard, która zapowiedziała wprowadzenie Early Detection System – systemu wczesnego wykrywania oszustw.
Jak to działa? System firmy Mastercard monitoruje kanały handlu danymi kont i identyfikuje dane kont, które są narażone na to, że mogą paść ofiarą oszustwa. Gdy wykryte zostaną nieprawidłowości, powiadomienie o zwiększonym zagrożeniu jest automatycznie wysyłane do banku lub innego wydawcy kart płatniczych.
EDS firmy Mastercard korzysta z wewnętrznych i zewnętrznych źródeł danych oraz robi użytek z technologii predykcyjnych. To pozwala nie tylko określić fakt zwiększonego zagrożenia, ale też poziom. Komplet informacji trafiający do wydawcy kart płatniczych ma zaś pozwalać na zaplanowanie odpowiednich działań: na przykład szczegółowego monitorowania transakcji lub wydania karty zastępczej.
„Wiedza to potęga, a ta usługa pomaga wydawcom kart działać znacznie szybciej i precyzyjniej, aby skuteczniej zapobiegać oszustwom. Mogą oni teraz aktywnie zwalczać oszukańcze działania, wynikające z wcześniejszych ataków hakerskich lub wycieków danych. Nasz nowy system pozwoli wydawcom obniżyć koszty związane z oszustwami, a jednocześnie zapewnić posiadaczom kart jak najlepszą obsługę” – powiedział Ajay Bhalla, prezes Mastercard ds. ryzyka korporacyjnego i bezpieczeństwa.
Źródło: Mastercard. Foto: stevepb/Pixabay (CC0)
Komentarze
4