Medale dla olimpijczyków w Tokio mogą być wykonane ze zużytych smartfonów
Japończycy dość mocno rozwinęli proces odzyskiwania surowców ze zużytej elektroniki. Przy okazji Tokio 2020 możemy się o tym przekonać.
Śledziliście zmagania sportowców na igrzyskach olimpijskich RIO 2016? Następna tego typu impreza odbędzie się dopiero za cztery lata, ale ciekawe informacje z nią związane pojawiają się już teraz. Zapewne domyślacie się, że skoro się nimi zainteresowaliśmy to nie do końca dotyczyć może do rywalizacji sportowej.
Okazuje się, że nasza branża może mieć wiele wspólnego z medalami, jakie otrzymają olimpijczycy w Tokio. Wedle raportów tamtejszego Nikkei, złote, srebrne i brązowe krążki będą wykonane ze zużytych smartfonów. Oczywiście nie w całości, ale wbrew pozorom te towarzyszące nam każdego dnia urządzenia mogą okazać się sporą pomocą.
Wszystkie trzy metale szlachetne potrzebne do przygotowania medali wykorzystywane są w niewielkich ilościach do produkcji różnego rodzaju elementów trafiających do smartfonów. Zastanawiacie się, czy rzeczywiście można mówić tutaj o jakichkolwiek konkretach? Jak najbardziej.
Nikkei podaje, iż w 2014 roku w Japonii ze zużytych smartfonów udało się pozyskać 143 kg złota i 1566 kg srebra. Dla porównania, aby przygotować medale na olimpijczyków w Londynie 2012 potrzeba było 9,6 kg złota, 1210 kg srebra i 700 kg miedzi.
Przykład Japonii padł nie tylko z racji faktu, iż tam odbędą się kolejne igrzyska. W Kraju Kwitnącej Wiśni dość mocno rozwinięty jest proces odzyskiwania surowców ze zużytej elektroniki. Trafiają one później do podzespołów nowych urządzeń, nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby pomogły przyozdobić szyje olimpijczyków.
Źródło: olympic.ca, phonearena
Komentarze
5