Gra Metro: Last Light bez trybu multiplayer
Plany się zmieniły
Jedną z najciekawszych premier 2010 roku była gra Metro 2033, którą do dziś wielu graczy wspomina bardzo ciepło. Cieszy zatem to, że powoli zbliżamy się do debiutu jej następcy.
Będzie nim Metro: Last Light, gra w stosunku, do której niemal wszyscy mają ogromne oczekiwania. Ostatnimi czasy apetyty graczy podsycił jeszcze gameplay zaprezentowany na targach E3, który w połączeniu z ciekawymi zapowiedziami daje podstawy do myślenia o naprawdę dobrej i klimatycznej produkcji.
Dość ciekawie brzmiały też informacje o tym, że w nowej grze pojawi się tryb dla wielu graczy. Takie zapowiedzi pojawiły się jeszcze przed wakacjami, ale teraz okazuje się, że 4A Games odeszło od tego pomysłu.
"Rozwijając Metro: Last Light mały zespół pracował nad trybem multiplayer. Po targach E3 postanowiliśmy jednak przenieść ten zespół z powrotem do głównej ekipy i skupiliśmy się w 100% na kampanii dla jednego gracza. W rezultacie, Metro: Last Light nie będzie oferowało trybu multiplayer."
Zdaniem przedstawicieli 4A Games to w kampanii dla jednego gracza jest to, na co fani tutaj najbardziej czekają. Być może jednak w późniejszym terminie udostępniony zostanie także tryb dla wielu graczy.
"W tej chwili jesteśmy w 100% skoncentrowani na kampanii dla jednego gracza i nie myślimy o niczym innym. Nie lubimy jednak wyrzucać pracy w błoto i dlatego nie powiedziane, że tryb multi kiedyś nie pojawi się w Metro: Last Light."
Metro: Last Light zadebiutować ma na początku przyszłego roku. Gra dostępna będzie na PC oraz konsole Xbox 360 i PlayStation 3.
Źródło: joystiq
Komentarze
14Ta gra to preorder u mnie.
Wiem że może z nią być podobnie jak z Dead Space, wg mnie 2ka ssie pałkę w powównaniu do 1ki,3 nie kupuję, ale cóż należy się producentom, choćby z sentymentu do jedynki.