Microsoft nie zdąży dopracować przeglądarki Edge na premierę Windows 10
Jakich braków należy się spodziewać?
Premiera Windows 10 zbliża się coraz większymi krokami. Jednym z największych atutów systemu ma być zupełnie nowa przeglądarka internetowa - Microsoft Edge. Okazuje się jednak, że nie od razu pokaże ona pełnię swoich możliwości.
Producent poinformował właśnie, że na premierę systemu nie uda się zakończyć wszystkich prac związanych z nową przeglądarką. Tym samym początkowo nie będzie ona oferowała wszystkich funkcji, jakie są dla niej przygotowywane.
Jakich braków należy się spodziewać? Ten najważniejszy to chyba pozbawienie przeglądarki obsługi rozszerzeń. Poza tym nie będzie ona wspierać Object RTC oraz Pointer Lock, a więc zabawa z grami przeglądarkowymi może nie przebiegać w najlepszy z możliwych obecnie sposobów. Dodatkowo pewne ograniczenia dotkną asystenta głosowego Cortana, z którym przeglądarka będzie współpracować.
Na tym nie koniec, ponieważ producent wspomniał o kilku innych funkcjach, których początkowo Edge nie zaoferuje, ale szczegółów nie podał. Wszystko ma jednak pojawić się w ramach późniejszych aktualizacji.
Przypominamy, że wedle słów CEO AMD, Windows 10 zadebiutować ma już w lipcu.
Źródło: neowin, pcworld.com
Komentarze
28nie mogą po prostu wszystkiego dopracować i wydać tego windowsa na jesień wraz z wszystkim POPRAWNIE działającymi funkcjami?
btw: za trzecim razem zrozumiałem, że "," kasuje treść komentarza. Więc są 4 zamiast 2.
Wydają w wakacje, aby kompy do szkoły we wrześniu miałby OEM Win10.
Raczej nikt nie będzie kupował 10, skoro jest XP i 7...