Dlaczego firmy powinny jak najszybciej przenieść się na system Windows 10? Tłumaczy Markus Nitschke z Microsoft Germany.
„Windows 7 nie jest już odpowiedni dla użytkowników biznesowych” – taki komunikat przekazał szef niemieckiego oddziału firmy Microsoft, Markus Nitschke. – „System ten nie jest w stanie sprostać rosnącym wymaganiom dotyczącym bezpieczeństwa”.
Jak Nitschke argumentuje swoje twierdzenia? Przede wszystkim wskazując na „od dawna przestarzałą architekturę bezpieczeństwa”, na której bazuje Windows 7. Oczywiście całość zmierza do jednej konkretnej sugestii: „przede wszystkim klienci korporacyjni powinni poważnie pomyśleć o przesiadce na nowoczesny system operacyjny na czas”. Jak można się domyślać, Niemcowi wcale nie chodzi o macOS czy którąś z dystrybucji Linuksa, lecz Windows 10.
Dlaczego przede wszystkim klienci korporacyjni? Może dlatego, że zwykli użytkownicy w dużej mierze taką aktualizację mają już a sobą (a ci, którzy nie mają, po prostu jej nie chcą). W biznesie jednak często kontynuuje się współpracę ze starszymi systemami i jest tak z co najmniej kilku powodów – to przede wszystkim ograniczanie kosztów oraz niepewność kompatybilności oprogramowania, kluczowego dla działania firmy.
A dlaczego „na czas”? Ponieważ wsparcie systemu Windows 7 już teraz jest ograniczone, a za trzy lata wygaśnie całkowicie – nie będzie nawet aktualizacji zabezpieczeń. I nawet jeśli wypowiedź Nitschke to zakamuflowana reklama, to trzeba przyznać, że Microsoft ma słuszność w ostrzeganiu przed zagrożeniami, na które zdecydowanie bardziej narażeni są posiadacze starszych systemów operacyjnych. Im dłużej zaś firmy będą się opierać, tym gorzej dla nich.
Najlepszym dowodem na wysoki poziom bezpieczeństwa może zaś być fakt, że Windows 10 potrafi pokonać złośliwe oprogramowanie, jeszcze zanim pojawi się odpowiednia łatka. Tak było przy okazji aktualizacji Anniversary Update.
Źródło: The Register
Komentarze
30Trudno byłoby mi znaleźć bardziej ogólnikowe określenie.
Sektor firm wciąż używa Windows7 a w sieciach wewnętrznych często WinXP lub nawet DOS.
Bo skoro coś co działa stabilnie i w pełni spełnia swoje zadanie to po co to zmieniać, tracąc kompatybilność, narażając się na niestabilność i ponosząc do tego koszty - tylko dlatego że MS "ma wizję".
PS. Oczywiście mam na myśli użytek biznesowy, bo w domu wielu funkcji nie potrzeba i nie zauważa się ich braku.
Czy można prosić o więcej informacji, albo jakiś link do szczegółów?
Pełno tego w mediach. Propaganda, komercja i poprawność polityczna. Tyle