Papież apeluje o „etyczny rozwój sztucznej inteligencji”. Microsoft i IBM komentują
Papież Franciszek zwraca uwagę na to, jak ważny jest odpowiedni rozwój sztucznej inteligencji. Do słów tych odnieśli się przedstawiciele firm Microsoft i IBM.
Papież Franciszek apeluje o etyczny rozwój sztucznej inteligencji
Papież Franciszek, który niedawno wezwał do postu od trollowania, poruszył ostatnio kolejny temat powiązany z zagrożeniami płynącymi z rozwoju technologicznego. W oficjalnym dokumencie przedstawił zestaw zasad, mających pomóc w rozwiązaniu problemów etycznych związanych ze sztuczną inteligencją.
Chodzi między innymi o odbieranie miejsc pracy oraz rozpoznawanie twarzy (i powiązane z tym zagrożenia dla prywatności). Franciszek sugeruje też, by projektować sztuczną inteligencję w taki sposób, by pozostawała niezawodna, bezpieczna i bezstronna, a także by autorzy przestrzegali zasad przejrzystości i odpowiedzialności. W papieskim dokumencie czytamy:
Systemy sztucznej inteligencji muszą być projektowane, tworzone i wdrażane w taki sposób, by służyły ludziom i chroniły ich, jak również środowisko, w którym żyją. Nie mogą nikogo dyskryminować, muszą być skoncentrowane na dobru ludzkości i każdego człowieka z osobna, wreszcie muszą też pamiętać o złożonej rzeczywistości naszego ekosystemu i chronić naszą planetę.
Microsoft i IBM w jednej drużynie z papieżem – chcą tego samego
Prezes Microsoftu, Brad Smith i wiceprezes IBM-u, John Kelly III, odbyli z papieżem spotkanie rok temu i dyskutowali właśnie na temat etycznego rozwijania i wykorzystywania sztucznej inteligencji. Przedstawione w dokumencie stanowisko można więc odebrać jako wspólne. Jednym z celów, jak przyznali, powinno być wypełnienie cyfrowej przepaści między bogatymi i biednymi narodami.
„Watykan to eksperci nie od technologii, lecz od wartości – słusznie zauważyła Francesca Rossi z zespołu IBM zajmującego się rozwojem sztucznej inteligencji. – Nasza współpraca ma pomóc Watykanowi i całemu społeczeństwu w zrozumieniu, jak można wykorzystać tę technologię w zgodzie z tymi wartościami”.
Mocnym zwolennikiem „etycznej sztucznej inteligencji” jest również Satya Nadella, dyrektor generalny firmy Microsoft. Wielokrotnie powtarzał na przykład, że technologia powinna mieć za zadanie pomagać ludziom, a nie ich zastępować. Przedstawiciele giganta z Redmond, podobnie jak IBM-u, podpisali dokument papieża.
Humanizowanie technologii, zamiast technologizowania ludzkości
Założenie jest takie, by liderzy religii, państw i korporacji dążyli do humanizowania technologii, zamiast technologizowania ludzkości. Chodzi o to, by technologia była jak najbardziej przyjazna i służyła człowiekowi, ale nie zastępowała w żaden sposób tego, co ludzkie.
Sztuczna inteligencja ma olbrzymi potencjał i jej rozwój już teraz prowadzi do olbrzymich zmian w społeczeństwie. Niezwykle istotne jest to, by ta ewolucja dokonywała się w jak najbardziej kontrolowany sposób. Wydaje się, że tylko współpraca gigantów technologicznych może to zapewnić.
Źródło: USA Today, MSPowerUser, Engadget
Czytaj dalej o sztucznej inteligencji:
- Oni chcą wiedzieć kim jesteśmy. Wyciekła lista klientów Clearview
- Sztuczna inteligencja stworzyła antybiotyk silniejszy od innych
- Nie wiesz, co robić po szkole? Pomyśl o zostaniu specjalistą od SI
Komentarze
7Amen :)
Ci od technologii pragną tylko naszych pieniędzy, oraz pełnej inwigilacji, co de facto robią od wielu lat, w zespół z NSA (National Security Agency).
A ten z Watykanu chce naszych dusz, tylko gdzie (te dusze) poprowadzi, skoro od 2013 r. zdążył podważyć już 191 dogmatów wiary... No i pieniędzy również chce, mimo usilnie lansowanego ubóstwa.
W całym artykule prawdziwe jest tylko stwierdzenie, że oni wszyscy są "w jednej drużynie".