Federalny sąd w Seattle (USA) podtrzymał wyrok sądu niżej instancji, co jest równoznaczne z zakazem sprzedaży Worda 2003 i 2007. Do tego Microsoft musi zapłacić firmie i4i 290 milionów dolarów.
Sprawa swój początek ma jeszcze w roku 2007, kiedy to kanadyjska firma i4i wniosła do sądu sprawę, która dotyczyła patentów związanych z technologią XML. Kanadyjska firma uznała, że Microsoft korzystał z jej patentów bez zgody - użył jej w aplikacjach Microsoft Word 2003 i 2007.
Do 11 stycznia 2010 Microsoft musi wycofać ze sprzedaży Word 2003 i Word 2007 oraz cały pakiet Office 2007. Producent deklaruje, że do tego czasu poprawi programy i sprzedaż będzie kontynuowana bez zakłóceń w dostawie produktu. Microsoft informuje, że Office 2010 nie będzie zawierał tych elementów.
Michel Vulpe, założyciel firmy i4i podał w oświadczeniu, że firma bardzo cieszy się z decyzji, którą nazwał "ważnym krokiem w kierunku obrony praw niewielkich wynalazców".
Najprawdopodobniej to nie koniec sprawy, ponieważ Microsoft myśli nad odwołaniem się od tej decyzji.
Źródło: NY Times
Masz swój ulubiony sprzęt, program lub grę? Zapraszamy do udziału w Plebiscycie Roku 2010. Zgłoś swój Produkt Roku 2010! |
Komentarze
9Trochę to uprościłem, ale w Ameryce własnie tak wiele spraw wygląda... tak jak historie w stylu: zrobiłem bałagan w restauracji bo za dużo wypiłem, w dodatku złamałem sobie nogę w lokalu bo poślizgnąłem się na tym co sam wylałem... zakładam sprawę i od właściciela restauracji wyciągam ok 5 mln dolców za uszczerbek na zdrowiu i odszkodowanie za straty moralne... ale czy właściciel kazał mi tyle pić?
Ot amerykańska mentalność ;)