Terry Myerson, jeden z wiceprezesów Microsoft wierzy w mobilne okienka.
Nie można mówić, iż Microsoft czerpie z rynku mobilnego większe zyski. Wyniki sprzedaży smartfonów Lumia wyglądają coraz gorzej, w ostatnim kwartale zostało to dobitnie potwierdzone. Wygląda jednak na to, że producent nie zamierza się poddawać.
A dla niektórych ogłoszenie rezygnacji z rynku mobilnego wydawało się jedynie kwestią czasu. Lubujący się we wszelkiego rodzajach spekulacjach blogerzy kreślili różne wizje śmierci zarówno marki Lumia, jak i samego systemu Windows 10 Mobile. Producent oficjalnie głosu w tej sprawie oczywiście nie zabiera, ale wkrótce może się to zmienić.
W sieci wylądowały fragmenty listu, jaki do swoich pracowników rozesłał Terry Myerson, wiceprezes Microsoft Windows and Devices Group. Treści w nim zawarte wydają się bardzo krzepiące dla fanów mobilnych okienek. Zanosi się na to, że wcale nie grozi im zniknięcie z rynku.
Oto fragment omawianego listu (pisownia oryginalna).
I understand that you are hearing concerns from certain partners about Microsoft's commitment to the mobile space.
Let me be very clear: We are committed to deliver Windows 10 on mobile devices with small screen running ARM processors.
We are currently in development of our next generation products and I wanted to reconfirm our commitment to Windows 10 Mobile. We believe in this product's value to business customers and it is our intention to support the Windows 10 Mobile platform for many years. We have a device roadmap to support that from Microsoft as well as our OEM partners who will also be selling an expanded lineup of phone devices based on this platform.
Zgrywałoby się to z ostatnimi doniesieniami mówiącymi o nadejściu potężnego Surface Phone. Czekamy na rozwój sytuacji.
Źródło: gsmarena, thurrott
Komentarze
6Następny model powinni nazwać Steiner Edition :D
Dlatego musi "pompować" w niego kasę.
Może z kilka lat się okazać, że mamy telefon - który po zadokowaniu staje się pełnoprawnym PC - na którym DZIAŁAJĄ WSZYSTKIE aplikacje.
Brakuje jeszcze tylko trochę do fajnego SoC'a x86 dla telefonów.
Już dziś tablet z Windows zjada na śniadanie iPadziki i Androidki - za 2000 - 3000 zł kupujemy sprzęt który jest tabletem i normalnym, biurowym komputerem.
Sam mam od dwóch lat tablet z Core i3, 4 GB RAM i 128 GB SSD - i z politowaniem patrzę na posiadaczy iPadów czy Androidów - mam klawiaturę / dok - i mam ultrabook'a, a jak oddokuję mam świetny tablet. NA którym zreszą mam zainstalowany emulator Androida AMI DuOS - który zresztą lepiej działa jak większość tanich tabletów :)
Do podobnego rozwiązania dąży MS z telefonami - tak mi się wydaje. To plan na parę lat.
Nie wiem jak Wy - ale ja na 100% kupię telefon na którym mogę uruchomić programy z normalnego Windows'a.
A ze stacją dokującą to będzie bajka - dla 90% "buirowych Desk Jockey'ów" taki sprzet będzie wzupełności wystarczający.
Już dziś na Atomach można spokojnie pracować.