Darmowy pakiet biurowy dostępny z poziomu przeglądarki teraz jest jeszcze wygodniejszy.
Firma Microsoft za rządów Satya Nadelli zdecydowanie zwiększyła wysiłki, aby dopasowywać swoje produkty do obecnych (i przyszłych) standardów. Stąd też ogromny nacisk na rozwiązania chmurowe, oprogramowanie oparte na modelu subskrypcji oraz rozwój aplikacji działających wewnątrz przeglądarki internetowej. Gigant z Redmond postanowił rozpocząć rok 2015 od wprowadzenia kilku nowych funkcji i narzędzi do przedstawiciela tej ostatniej grupy – pakiet Office Online doczekał się sporej aktualizacji.
Większość nowych funkcji dotyczy narzędzi odczytu i korekty. Pojawiło się jednak także kilka dodatkowych opcji związanych z zarządzaniem plikami, szczególnie w kwestii ich zapisywania i otwierania. Wiele z tych funkcji doczekało się filmików – zapraszamy więc szybki przegląd nowości w Microsoft Office Online.
Pierwsza nowość dotyczy Widoku Odczytu – aktualizacji doczekał się pasek narzędzi, który teraz oferuje szybki dostęp do funkcji edycji, druku, udostępniania i komentarzy. Dodatkowe narzędzia, takie jak tłumaczenie czy pobieranie plików także są łatwiejsze do odnalezienia. Zlikwidowano również konieczność pobierania pliku z Word Online przy eksportowaniu do PDF.
W Office Online pojawiły się też nowe narzędzia związane z zarządzaniem plikami:
- Zapisz jako – możliwość zapisania kopii pliku w innej lokalizacji i pod inna nazwą.
- Zmień nazwę – łatwiejsza edycja nazwy pliku.
- Pobierz kopię – możliwość zapisania pliku poza chmurą OneDrive, na komputerze lub pamięci zewnętrznej.
- Pobierz jako PDF – automatyczna konwersja do PDF i możliwość zapisania pliku w dowolnej lokalizacji.
Ułatwione zostało również dodawanie plików do OneDrive. Jeśli, na przykład, mamy dostęp do pliku, które nie możemy edytować, możemy zapisać kopię na naszym koncie za pomocą jednego kliknięcia.
Aktualizacja nie ominęła też ekranu startowego, który teraz pozwalać ma na szybsze przechodzenie do interesujących nas plików.
Firma Microsoft ulepszyła także narzędzia korekty. Jedną z najważniejszych nowości (która, swoją drogą, powinna pojawić się już dawno) jest zliczanie słów w zaznaczonym fragmencie dokumentu. Niby skromny dodatek, a jednak jak istotny.
Gigant z Remond zapewnia, że to tylko początek poważnych zmian w pakiecie Office Online. Wróżycie mu sukces, a może już korzystacie?
Źródło: SlashGear
Komentarze
7Ale ciesze sie, ze MS po raz kolejny nie sklonowal pomyslu Appla i poszedl na swoje.
To sie ceni.