Microsoft jest zniesmaczony faktem, że jego tajna nowa wersja beta systemu Windows Mobile 6.5 została ukradziona (wraz ze sprzętem) na kongresie Mobile World Congress w Barcelonie.
Telefon z nowym systemem został wypożyczony Sol Trujillo, dyrektorowi wykonawczemu koncernu Telstra, który brał udział w jednej z konferencji i testował go. W momencie kradzieży urządzenie było jednak w ręku innego pracownika koncernu.
Jeśli złodziej zna się trochę na technologii, może zarobić trochę pieniędzy na czarnym rynku, sprzedając unikalne urządzenie lub rozpowszechniając odzyskany z niego nowy system operacyjny.
Microsoft chce, aby Windows Mobile 6.5 był systemem, który da mu przewagę nad takimi konkurentami, jak iPhone, czy Google Android. Zawiera wiele rozwiązań zbliżonych do tych, które można znaleźć u Apple, takie jak nowoczesny design z animowanym interfejsem użytkownika, czy przewijanie dokumentów szybkim ruchem palca. Nowe „okienka” pokazywane były publicznie po raz pierwszy właśnie na kongresie w Barcelonie – ich finalna wersja ma pojawić się na rynku dopiero w czerwcu.
Rzeczniczka Microsoftu powiedziała, że kradzież nie wpłynie w żaden sposób na działania Microsoftu. Natomiast organizatorzy kongresu z powodu wysokiego poziomu przestępczości w Barcelonie podczas Mobile World Congress (kradzieże, rozboje na ulicach) zastanawiają się nad przeniesieniem go w przyszłości do innego miasta.
Więcej doniesień z Mobile World Congress 2009.
Komentarze
5