Doroczne praktyki studenckie w Redmond zostaną zdominowane przez Polaków. Aż 17 studentów z polskich uczelni pojedzie zdobywać wiedzę i doświadczenie w głównej siedzibie firmy Microsoft w Stanach Zjednoczonych.
Warto przeczytać: | |
Polska reprezentacja jest najliczniejszą z całej Europy. Łącznie z naszego kontynentu w tegorocznej edycji praktyk studenckich weźmie udział 47 młodych ludzi z czego, poza Polakami, aż 15 studentów z Europy Środkowej i Wschodniej.
W gronie 17 studentów z Polski najsilniej reprezentowany będzie Uniwersytet Warszawski. Aż pięciu studentów z tej uczelni wyjedzie na praktyki do Redmond, głównej siedziby Microsoft. Z Politechniki Poznańskiej i Uniwersytetu Jagiellońskiego wyjedzie po trzech studentów oraz po jednym z AGH, Politechniki Warszawskiej, Wojskowej Akademii Technicznej, Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu Wrocławskiego i Politechniki Rzeszowskiej.
Rekrutacja przebiegała kilkustopniowo
Zaczęła się już w styczniu tego roku kiedy zainteresowani praktykami studenci wysyłali swoje C.V. Po wstępnej weryfikacji dokumentów w pierwszym etapie przeprowadzane były z nimi rozmowy telefoniczne. Finałowa grupa kandydatów została wyłoniona w trakcie bezpośrednich spotkań rekrutacyjnych, które odbyły się w m.in. Londynie i Monachium.
- Najciekawsze były rozmowy w Londynie. Rozwiązywaliśmy tam zadania – nie tylko stricte programistyczne. Pracownicy Microsoft pytali nas o nasze spostrzeżenia dotyczące m.in. testowania oprogramowania. Mieliśmy również okazję porozmawiać na tematy związane z nowoczesnymi technologiami i narzędziami stosowanymi przez programistów. Głównym celem wszystkich rozmów – jak dziś sądzę – było sprawdzenie, czy potrafimy myśleć szeroko, dostrzegając w najmniejszych i bardzo prostych elementach logiczne powiązania” – wyjaśnia Marcin Jamro z Politechniki Rzeszowskiej.
- Microsoft od wielu lat ściśle współpracuje z polskimi szkołami wyższymi. Przede wszystkim ze względu na wysoką jakość nauczania. Jednocześnie widzimy niesamowitą aktywność polskich studentów w regionalnych i międzynarodowych zawodach programistycznych. Daje im to możliwość zdobywania wiedzy i umiejętności kreatywnego tworzenia rozwiązań informatycznych pod presją czasu. Polscy studenci bardzo ciężko pracują w szkolnych kołach naukowych. Ma to ogromny wpływ na zdobycie doświadczenia w pracy zespołowej, a w przyszłości w pracy zawodowej – mówi Holly S Peterson, International Recruitment Program Manager w Microsoft Corporation.
- Polacy, ale także studenci z innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej zdeklasowali konkurentów w walce o miejsca w tegorocznym programie praktyk. Aż 2/3 młodych informatyków pochodzi właśnie z krajów tego regionu. Świadczy to zarówno o bardzo wysokim poziomie nauczania informatyki w tej części Europy, jak i niesamowitym zaangażowaniu młodych ludzi w zdobywanie wiedzy i rozwijanie praktycznego doświadczenia. Z ogromnym optymizmem patrzę na przyszłości informatyki w Polsce i Europie Centralnej i Wschodniej. Z takimi ludźmi mamy szansę zbudować drugą Dolinę Krzemową. – powiedział Dariusz Piotrowski, dyrektor działu Developer & Platform Group w polskim oddziale firmy Microsoft.
Studenci podczas praktyk będą pracowali w grupach projektowych na takich stanowiskach jak: Software Development Engineer, Software Development Engineer in Test, Program Manager, International Project Engineer i Audio Engineer.
W 2009 roku Polskę reprezentowało 7 osób, a w 2008 roku 11.
Wielu studentów, którzy zakwalifikowali się do tegorocznego programu praktyk startuje także w olimpiadzie technologicznej Imagine Cup. W tym roku polskie krajowe finały odbędą się 19 maja, natomiast finały światowe w lipcu w Warszawie.
Źródło: Microsoft
Komentarze
11pl jest jakies 20lat technologicznie za panstwami cywilizowanymi jak USA/UK powiedzmy i z 30-40 lat mentalnie do tylu - bo w co tak ta pl wogole inwestuje????
Jak juz ktos pieknie powiedzial tu - pl (CYMBALY z rzadu) inwestuja w uzdolnionych polakow by wyjechali potem z pl do ktoregos z normalnych krajow
Oo, to już całkiem niedługo ;P
A co do studentów, to tylko pozazdrościć... Ciekawe jak bardzo 'nieziemskie' zadania dostali by się sprawdzić.