Wyszukiwarka - Microsoft chce, by była fundamentem (i ma na nią pomysł)
Microsoft Search to wyszukiwarka, która ma potencjał, by do pewnego stopnia zmienić sposób, w jaki korzystamy z komputera z systemem Windows 10. Na czym polega ta „rewolucja”?
System Windows 10, pakiet Microsoft Office, przeglądarka Microsoft Edge i wyszukiwarka Bing – wszystkie te składniki będą mieć jeden, nowy system przeszukiwania zasobów.
Firma Microsoft zapowiedziała nadejście nowej funkcji, która ma pozwolić użytkownikowi na łatwiejsze odnajdywanie tego, czego szuka – niezależnie od tego, czym to jest i czym się on aktualnie zajmuje. To jednolita wyszukiwarka mająca sprawiać, że przeszukiwanie zasobów pod kątem konkretnych informacji będzie szybsze i dostępne bez konieczności przerywania pracy.
Nowa, lepsza wyszukiwarka wykorzysta sztuczną inteligencję, aby nie tylko udzielać bardziej precyzyjnych (to jest: spersonalizowanych) odpowiedzi, ale też rozumieć pytania wpisywane językiem naturalnym. Choć celem jest ujednolicenie, odpowiedzi będą dostosowane do konkretnych sytuacji i programów, co oznacza, że będzie to też swego rodzaju asystentka (jak „spinacz” z Office’a).
Narzędzie to powstaje z myślą przede wszystkim o użytkownikach biznesowych, ale ostatecznie skorzystają z niego wszyscy. Wyszukiwarka będzie kluczowym elementem „microsoftowego doświadczenia”…
Źródło: Microsoft, Engadget
Komentarze
17Z newsa to nie wynika....
Bardzo chętnie będę z tego korzystał - spinacza mi brakuje.
Jesli to będzie obsługiwało również pliki innych programów, niż office - rewelacja, na to czekam.
(mam zatrzęsienie nieusystematyzowanych projektów muzycznych, taki "spinacz" byłby nieoceniony).
Używanie lupki MSa jest jak wróżenie z fusów. Więc jak piszecie mi o nowej potencjalnie rewolucyjnej technologi to faktycznie widzę tu zadatki na progres, teraz będzie to:
WYROCZNIA DELFICKA