Microsoft rozczarowany lenistwem korzystających z programu Windows Insider
Biorący udział w programie Windows Insider niechętnie wysyłają do producenta raporty zwrotne.
Korzystacie lub korzystaliście z programu Windows Insider? A ile razy przesyłaliście do producenta raporty zwrotne?
Z informacji przekazanych przez Microsoft wynika, że grono chętnych do współpracy nie jest szczególnie duże. Idea Windows Insider jest przypomnijmy taka, iż za dostęp do testowych kompilacji systemu (i tym samym cieszenie się nim wcześniej) użytkownicy odwdzięczać będą się raportami zwrotnymi, w których przekażą swoje wrażenia dotyczące działania systemu i ewentualnych błędów.
„Uzyskanie informacji zwrotnej jest integralną częścią programu Windows Insider. Po udostępnieniu każdej kompilacji, Windows często prosi o opinię. Odpowiedzi na te pytania są wykorzystywane przez nasze zespoły inżynieryjne do lepszego zrozumienia, jak użytkownicy odbierają doświadczenia związane z poszczególnymi elementami.”
Producent nie podaje, jaki procent korzystających z Windows Insider decyduje się na wysyłanie raportów, ale nie mówimy raczej o imponujących liczbach. Zdecydowano się bowiem na pierwsze kroki mające nieco obecny stan rzeczy zmienić.
Już w ostatniej kompilacji Windows 10 (14271) zmieniona została opcja dotycząca wspominanych raportów, a konkretniej mówiąc informacji mających przypominać o ich wysłaniu. Od teraz widnieje tam zapis „Automatyczne (Rekomendowane)”, którego nie da się zmienić na wcześniejsze – „codziennie”, „raz na tydzień” i „nigdy”.
Częstotliwość pojawiania się komunikatów producent ustalać będzie już wedle własnego uznania, jeszcze się tym nie pochwalił. Identyczny zabieg zastosowany zostanie w przypadku mobilnej odsłony Windows Insider.
Zobaczymy, jakie da to efekty. Być może w przyszłości producent zdecyduje się na bardziej radykalne kroki, chociaż i ten niektórym mocno się nie spodobał.
Źródło: blogs.windows, news.softpedia, computerworld
Komentarze
14Gdy to widzę, odechciewa mi się choćby zaglądać w opinie, nie mówiąc już o zgłaszaniu swoich czy komentowaniu całej kompilacji. Niech się wypchają lub zaczną traktować ludzi poważniej.
2. Ludzie nie lubią głupich, ogólnych ankiet w stylu "co byś poprawił" albo "jak oceniasz windows". Ludzie lubią nadawać wartości liczbowe lub punktować błędy, a nie pisać ogólnikami.
Czy ktoś to czyta przed publikacją?
Dziś już drugi tego typu babol!
Widzę, że pierwszego w poprzednim "czymś" ktoś poprawił...
Poparcie moich spostrzeżeń było chyba zerowe, ale zdziwiłem się, jak się okazało, że w którejś z wersji Win10 Fraps zaczął się poprawnie skalować.
Tak że, coś tam poprawiają :D
wpierw niech naprawią obecne zgłoszenia i nie zaśmiecają netu głupimi wnioskami
Swoją drogą, dzisiaj, niełatwo jest znaleźć prawdziwych beta-testerów, którzy podejmują się zadania i je wykonują.
Wystarczyłoby wprowadzić blokadę aplikacji, np. po niewypełnieniu dziennej ankiety. Co prawda, byłoby to radykalne rozwiązanie, no ale trzeba być poważnym: skoro ktoś się zgłasza do programu i wie, na czym to polega - zobowiązuje się testować i wysyłać raporty, to powinien to robić, a jeśli takie rozwiązanie mu nie pasuje, to nie powino się brać w tym udziału.