Modern Warfare 2 (PC) - brak serwerów dedykowanych i Punk Bustera

Ten weekend z pewnością nie był udany dla wszystkich miłośników rozgrywek sieciowych oczekujących najnowszej odsłony serii Modern Warfare. Oto bowiem okazało się, że najnowsza produkcja studia Infinity Ward w wydaniu na komputery PC w trybie muliplayer pozbawiona zostanie  serwerów dedykowanych. Zgodnie z zapowiedzią Roberta „FOURZEROTWO” Bowlinga zabawa w trybie sieciowym w Modern Warfare 2 opierać się będzie na specjalnym serwerze IW.net, którego zadaniem będzie automatyczne wyszukiwanie gier zakładanych przez samych graczy na ich łączach. Może to oznaczać, zdaniem wielu fanów serii, znaczny spadek jakości zabawy.

Co ciekawe, już teraz wiadomo, że Infinity Ward postanowiło zrezygnować z całkiem nieźle spisującego się programu Punk Buster wyłapującego osoby oszukujące podczas rozgrywek sieciowych zastępując go znanym z Counter Strike’a systemem VAC należącym do Valve. Niewątpliwie związane to jest z faktem, iż Modern Warfare 2 współpracować będzie ściśle z usługą STEAM, za pośrednictwem której dostarczane będą również wszelkie aktualizacje i dodatki DLC. Niestety, wiele wskazuje na to, że podobnie jak posiadacze konsol pecetowi gracze będą musieli za wszelkie tego typu dodatki zapłacić.

Jak można było przypuszczać wszystkie te rewelacje rozpętały istną burzę w Internecie. Niektóre firmy utrzymujące serwery dedykowane różnych gier już anulowały swoje zamówienia na Call of Duty Modern Warfare 2 tłumacząc, iż doprowadziła do tego niezrozumiała polityka firmy Infinity Ward. Tymczasem sami gracze rozpoczęli bojkot gry. W Sieci pojawiło się sporo petycji do twórców Modern Warfare 2 z prośbą o przemyślenie swoich decyzji. Niestety, cała akcja skazana jest raczej na wielkie niepowodzenie. Infinity Ward nic nie robi sobie z głosów niezadowolenia pecetowych miłośników serii czego dowodem może być  usunięcie największych objętościowo petycji (ponad 300 stron) z oficjalnego forum Infinity Ward. Cóż można powiedzieć - wygląda na to, że nowa polityka Activision "jak najmniej za jak najwięcej" zaczyna działać coraz wyraźniej.