Myśleliście, że dzięki przedpremierowym wyciekom o nowych Motorolach Razr od dawna wiecie już wszystko? No to lekko możecie się zdziwić, bo w obu modelach – tańszym i droższym nie zabrakło bowiem niespodzianek.
Huczna premiera Motorola Razr 40 i Razr 40 Ultra
Motorola w końcu oficjalnie zaprezentowała nowe modele swojego ikonicznego już flagowca. Czy jest równie dobrze jak w zeszłym roku? Jakby nie patrzeć Motorola Razr 2022 okazała się znakomitym składanym telefonem. Podczas madryckiej premiery mogliśmy dokładnie przyjrzeć się zarówno droższej Motoroli Razr 40 Ultra, jak i tańszej wersji nazwanej po prostu Motorola Razr 40, i możemy powiedzieć jedno – jest dobrze, naprawdę dobrze.
Co ciekawe, nie za bardzo sprawdziły się pogłoski o tym jaki będzie nowy, składany flagowiec Motoroli, które pojawiły się po ujawnieniu renderów Razer 40 Ultra. Model ten nie będzie miał bowiem ekranu zewnętrznego o przekątnej 3.5 cala, a 3.6 cala, i to z odświeżaniem do 144Hz. Nie będzie też miał składanego ekranu jak w poprzedniku, czyli 6.7 cala. Tutaj jest on bowiem sporo większy – 6.9 cala, z częstotliwością odświeżania na poziomie 165Hz i jasnością sięgającą 1400 nitów. Zachowano jedynie podobną rozdzielczość Full HD+.
Zgodnie z przewidywaniami Motorola Razr 40 Ultra wyposażona została w procesor Snapdragon 8 Gen 1, a także w 12 MP aparat – moduł główny z funkcją Instant Dual Pixel PDAF, z przysłoną f/1.5 oraz mechanizmem optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Do tego dochodzi jeszcze obiektyw 13 MP (ultraszerokokątny + Macro Vision), który obsługuje również tryb makro oraz aparat wewnętrzny 32 MP.
Ciekawym patentem związanym z posiadaniem drugiego, zewnętrznego ekranu jest opcja robienia zdjęć selfie głównym aparatem, korzystając przy tym z podglądu na drugim ekranie. Możliwości przedniego ekranu są tu oczywiście większe, bo Motorola zadbała także o konfigurowalne panele, czyli to co ma wyświetlać się nam na przednim wyświetlaczu. A jest tu tego sporo – od gier, po kontakty, Spotify czy Mapy Google.
Na pochwałę zasługuje tu także przeprojektowana konstrukcja zawiasu, dzięki któremu udało się nie tylko zmniejszyć rozmiar telefonu po złożeniu, ale także sprawić, że wyświetlacz, po jego rozłożeniu, wygląda jak jednolita tafla szkła. Dorzućcie jeszcze do tego Dolby Atmos i kilka wersji kolorystycznych (łącznie z ze słynnym kolorem Pantone – Viva Magenta) i już macie naprawdę nowoczesną propozycje dla wszystkich z nostalgią wspominających dawne telefony z klapką.
I tylko jedna rzecz delikatnie może tu zazgrzytać – niezbyt pojemna bateria. Motorola twierdzi, że zastosowany tu akumulator 3800 mAh, z ultraszybkim ładowaniem TurboPower 30 W i ładowaniem bezprzewodowym wystarczy na jeden cały dzień. Czy jednak tak faktycznie będzie przekonamy się zapewne dopiero podczas ewentualnych testów tego smartfona.
Zapytacie pewnie - z co z tańszym modelem? Jak duże są tu różnice. No cóż, Motorola Razr 40 też ma dwa ekrany, ale oczywiście ów zewnętrzny jest tu dużo mniejszy – jedynie 1.5 cala. Będzie tu też oczywiście inny procesor – Snapdragon 7 Gen 1, a sam ekran główny, pomimo zachowania jego wielkości – 6.9 cale, nie będzie miał 165Hz odświeżania, a „jedynie” 144Hz.
Motorola Razr 40 będzie miała też nieco inny aparat – główny, oferujący aż 64 MP, z optyczną stabilizacją obrazu (OIS) oraz dodatkowy – 13 MP obiektyw ultraszerokokątny z funkcja Macro Vision. Dodatkowo, nad wewnętrznym ekranem umieszczono aparat 32 MP do prowadzenia wideorozmów. Bateria też będzie inna, nieco większa (4200 mAh), choć i tu producent wspomina o dniu pracy na jednym ładowaniu.
Specyfikacja techniczna Motorola Razr 2023
Motorola Razr 40 | Motorola Razr 40 Ultra | |
Procesor: | Snapdragon 7 Gen1 | Snapdragon 8+ Gen1 |
Pamięć RAM: | 8 GB LPDDR5 | 8 GB LPDDR5 |
Pamięć wbudowana: | 256 GB UFS 2.2 | 256 GB UFS 3.1 |
Ekran główny: | OLED 6.9-cala FHD+ odświeżanie do 144Hz jasność 1400 nitów Gorilla Glass Victus | pOLED 6.9-cala FHD+ odświeżanie do 165Hz jasność 1400 nitów Gorilla Glass Victus |
Ekran dodatkowy - zewnętrzny: | OLED 1,5 cala odświeżanie 120Hz jasność 1000 nitów | pOLED 3.6 cala odświeżanie do 144Hz jasność 1100 nitów Gorilla Glass Victus |
Aparaty: | 64 MP główny moduł kamery (f.1,7 | quad pixel | optyczna stabilizacja obrazu (OIS)) 12 MO Ultrawide + Macro Vision 32 MP wewnętrzny | 12 MP główny moduł kamery (f/1.5| Dual Pixel PDAF| optyczna stabilizacja (OIS)) 13 MP Ultrawide + Macro Vision 32MP wewnętrzny |
Bateria: | 4200 mAh (ultraszybkie ładowanie TurboPower 30 W i ładowanie bezprzewodowe 5 W) | 3800 mAh (ultraszybkie ładowanie TurboPower 30 W i ładowanie bezprzewodowe 5 W) |
Wersja Androida: | 13 | 13 |
Funkcje dodatkowe: | składana konstrukcja głośniki stereo z Dolby Atmos | składana konstrukcja głośnki stereo z Dolby Atmos |
Dostępne wersje kolorystyczne: | Zielony (Sage Green) Fioletowy ( Summer Lilac) Kremowa Biel (Vanilla Cream) | Czarny (Infinite Black) Morski (Glacier Blue) Pantone – Viva Magenta |
Wymiary: | złożony - 73,95 x 88,42 x 15,8 mm rozłożony - 73,95 x 170,83 x 7,35 mm | złożony - 73,95 x 88,42 x 15,1 mm rozłożony - 73,95 x 170,83 x 6,99 mm |
188,6 gramów | 188,5 gramów | |
Waga: | 3999 zł | 5499 zł |
Motorola Razr 40 Ultra i Razr 40 - premiera i polskie ceny
W Polsce Motorola Razr 40 Ultra pojawi w wersji 8/256 GB w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej (Infinite Black), morskiej (Glacier Blue) oraz Viva Magenta - edycji sygnowanej kolorem roku 2023 PANTONE. Cena smartfona ustalona została na poziomie 5499 zł. Co ciekawe, decydując się na zakup Motoroli Razr 40 Ultra w przedsprzedaży, do 14 czerwca można skorzystać ze specjalnego programu „Trade in. Trade up”, w którym za oddanie innego smartfonu do recyklingu firma Motorola wraz z partnerem akcji wyceniają stare urządzenie, po czym wypłacają biorącemu udział w promocji konsumentowi gwarantowane 1000 złotych + kwotę proponowanej wyceny.
Zapytacie teraz zapewne a co z tańszym modelem? Ano będzie, ale jeszcze nie teraz. Kiedy? Tego do końca nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że i Motorola Razr 40 pojawi się w naszym kraju w edycji 8/256 GB w trzech wersjach kolorystycznych: zielonej (Sage Green), fioletowej (Summer Lilac) oraz kremowej (Vanilla Cream). Cena tego modelu ustalona została na poziomie 3999 zł.
Źródło: Motorola, własne
Komentarze
9Tak. AŻ o 0.1 cala więcej. Szok.
Sam sobie odpowiem. Za większy ekran zewnętrzny i lepsze aparaty. Czy warto?
Wspaniały postęp cywilizacji...
Kiedyś Nokia działała dwa tygodnie na jednym ładowaniu - a teraz nowa Motorola jeden dzień...