Wszystko wskazuje na to, że Mozilla rozpoczęła prace nad bardzo interesującym oprogramowaniem: to przeglądarka internetowa nowego rodzaju – sterowana za pomocą głosu.
Co byście powiedzieli na Firefoksa sterowanego głosem? Z medialnych doniesień wynika, że Mozilla pracuje nad przeglądarką internetową, która pozwoli „wyszukiwać i odbierać treści za pomocą głosu”.
Aktualnie nie jest jasne, co należy przez to rozumieć. Autorzy z popularnego serwisu Engadget sugerują, że może chodzić po prostu o program, który będzie czytał za nas treści w sieci. Redaktorzy CNET natomiast twierdzą, że projekt o nazwie „Scout” jest bardziej ambitny, a owocem prac będzie przeglądarka sterowana głosem.
Największe technologiczne przedsiębiorstwa od lat pracują nad technologiami głosowymi – Apple ma Siri, Google ma Asystenta, Microsoft ma Cortanę, a Amazon ma Alexę. Podczas gdy jednak są to rozwiązania o szerokim zakresie zastosowań, Mozilla może skoncentrować się na razie na mniejszym polu: przeglądaniu sieci. I pole te zdominować.
Dla większości użytkowników, sterowana głosem przeglądarka nie będzie miała większego sensu, ale już osoby starsze czy z taką lub inną niepełnosprawnością, będą mogły dzięki niej wygodniej korzystać z Internetu. Trzymamy więc kciuki i czekamy na aktualizacje.
Źródło: Engadget, CNET, Ubergizmo. Ilustracja: OpenClipart-Vectors/Pixabay (CC0)
Komentarze
2