Innowacyjne rozwiązanie MSI pozwoliło schłodzić karty nawet o 14 stopni Celsjusza.
Łączenie kart graficznych pozwala uzyskać większą wydajność, ale równocześnie zwiększa ich temperaturę – zwłaszcza w zestawach typu 4-way, gdzie osok siebie „duszą się” aż cztery karty. Firma MSI opracowała więc specjalny mostek SLI, który pozwala lepiej schłodzić takie konfiguracje.
Producent zastosował tutaj standardowy mostek 4-way SLI, na który nałożył czarno-czerwoną obudowę z podświetlanym logo. Z kolei do mostka przymocowano specjalną ramkę ze 120-milimetrowym wentylatorem o prędkości obrotowej 2000 RPM – docelowo spoczywa on na kartach graficznych i pomaga w doprowadzaniu chłodnego powietrza.
Wewnętrzne testy producenta potwierdzają działanie „wynalazku”. Przy konfiguracji z czterema kartami GeForce GTX 980 Ti temperatury akceleratorów sięgały 70 - 95 stopni Celsjusza, natomiast po zastosowaniu dodatkowego nawiewu zostały bardziej wyrównane i wynosiły 77 – 85 stopni Celsjusza.
W sumie nie ma się czemu dziwić, bo podobne rozwiązanie już od dawna jest stosowane przez overclockerów przy biciu rekordów wydajności – tyle tylko, że zwykle w trochę mniej estetycznej wersji. Powyżej przykładowa konfiguracja naszego rodzimego overclockera Xtreme Addict też z czterema kartami GeForce GTX 980 Ti.
Źródło: PC Watch, HWBot (foto)
Komentarze
41Z tabelki producenta wychodzi trochę inaczej :/ Odpowiednio: 70-94'C (no FAN) i 77-85'C (FAN).
Czyli faktycznie, ciepłe powietrze jest "mielone" w obudowie i zaciągane przez dolną kartę, stąd jej wyższa temperatura.
chłodzeniem z chęcią bym się pomartwił ;D
Wpychanie wiru ciepłego powietrza w płytę główną nie jest dobrym pomysłem....
Jak były tylko 2 obudowy dla nich w 2008 roku to płyt było kilka. Teraz 75% obudów wspiera ten standard to nie ma ani jednej sztuki.
Powiedzmy sobie szczerze przykład powyżej to nieporozumienie. Jeśli kogoś stać na 4 SLI do pracy (i nie mówię o grach bo tu akurat to idiotyzm) to chłodzi się je cieczą a nie kładzie wentylator.