Dlaczego zdecydowano się na taki krok?
Nie tak dawno informowaliśmy, że Battlefield 4 na konsolach nowej generacji zadziała w 60 fps. Myślicie, że po nadejściu PlayStation 4 i Xboxa One będzie to już standardem? Nic bardziej mylnego, o czym bardzo szybko przekonuje nas przykład Need for Speed: Rivals.
Ea poinformowało, że w najnowszej odsłonie tej wyścigowej serii uświadczymy jedynie 30 fps. Co gorsza nie dotyczy to jedynie PlayStation 3 i Xboxa 360, ale również PC i wspomnianych konsol nowej generacji. Dlaczego zdecydowano się na taki krok? Okazuje się, że "winowajcą" jest tutaj system All Drive.
"To jest nasz wybór, aby móc postawić na to, co naszym zdaniem jest bardzo ważne dla naszego typowego gracza - wyświetlanie na ekranie w tym samym czasie jak największej ilości obiektów. W All Drive wszystko może się zdarzyć. To jest kluczowa innowacja w tej grze. Nie mamy trybu dla jednego gracza, co-op lub multiplayera. Tutaj wszystko dzieje się płynnie. Stawiamy przede wszystkim na rozgrywkę, ponieważ uważamy, że 30 fps daje zadowalające doświadczenia."
Oby tylko system All Drive okazał się rozwiązaniem naprawdę ciekawym, dla którego warto zrezygnować z płynności obrazu na poziomie 60 fps.
Źródło: softpedia, eurogamer.net
Komentarze
60Na PC bedzie można jeszcze obejść takei zabezpieczenie, ale konsole niestety muszą cierpieć ;)
Sam mam kurczę konsole, ale jestem realistą, a nie ciemną masą. W końcu przyjdzie czas, w którym gry będą musiały być ładniejsze od reszty (zabieg marketingowy) co wymusi obniżenie płynności.
Ale i tak mam zamiar kupić PS4.
WYjda konsole to i tak za pewne sprzedaz bedzie zadowalajaca, ludzie narzekaja i sie nie dziwie, ale co do czego to i tak zakupia nowe zabawki.
Konsole zyja i zyc beda z jednego malego powodu, siadasz wlaczasz grasz, sama przyjemnosc, a jak wiadomo przyjemnosc to nie tylko grafika, ale caloksztalt gry.
Ale blokowania tego na pc nie łapię. EA przyjmie kolejną dostawę hejtów.
Ta gra tak wysoko poprzeczkę zawiesiła że od tamtej pory żaden NFS nie osiągnął tego. Od kokpitu bo tryb kierowcy fabrycznego, ta gra faktycznie uczyła jechać samochodem, można było zablokować sprzęgło chociaż by czy dosłownie zobaczyć co się stanie jak się wchodzi w zakręt z prędkością 150km/h. Tu nie było prostego jechania.
Bez kierownicy traciło się 50% jakości gry.
EA zamiast bawić się w kolejne dresiarskie wcielenia NFS-a powinna zrobić reaktywacje i lepszą grafiką, fizyką NFS 5.