Jak zapewne pamiętacie trzy dni temu koncern Electronic Arts ujawnił minimalne wymagania sprzętowe najnowszej odsłony serii Need for Speed. Jedną z pierwszych pozycji owej specyfikacji była informacja o potrzebie posiadania połączenia sieciowego co mogło sugerować, iż w grze zastosowany zostanie modny ostatnio system aktywacji przez Internet.
Spodziewając się gwałtownej reakcji graczy jeden z zagranicznych serwisów internetowych - Bluesnews.com skontaktował się z przedstawicielami Electronic Arts w celu wyjaśnienia czy faktycznie łącze internetowe będzie niezbędne dla procesu instalacji gry. Co ciekawe okazuje się, że nie.
Zgodnie z oświadczeniem EA wskazane w podanej specyfikacji sprzętowej połączenie z Internetem wymagane jest tylko w przypadku gry w sieci. Sama gra zabezpieczona będzie systemem SecuROM, który nie będzie odwoływał się do aktywacji przez Internet. Co ważne jednak sieciowa autoryzacja produktu następować będzie w momencie sprawdzania dostępności ewentualnych aktualizacji oraz w przypadku prowadzenia rozgrywek online.
Komentarze
18A pomysł z aktualizacjami mi się podoba. Nie masz oryginału, nie masz patcha. Podobny numer był w Operation Flashpoint. Grasz na piracie, po jakimś czasie gra powoli przestaje działać. Jestem za, bo dlaczego człowiek, który grę ukradł, ma się nią cieszyć jak ten, który ją kupi za ciężko zarobione pieniądze.