Zbliżająca się wielkimi krokami premiera Need for Speed: The Run, która w Polsce zaplanowana jest na 18 listopada, rozgrzeje nie tylko fanów szybkich samochodów. W najnowszej odsłonie serii, poza cieszącymi oko autami - opływowymi modelami Porsche 993 GT2 czy Ford Shelby GT500, pojawią się równie harmonijnie zbudowane modelki z magazynu Sports Illustrated.
Niestety dziewczyny nie zajmą się wymianą spalonych gum
Irina Shayk i Chriss Teigen, prezentujące głównie stroje kąpielowe, w grze z EA Games wcielą się w Mile Below i Nikki Blake, znajome Jacka - głównego bohatera, i gotowe na wszystko rywalki wyścigu o 25 milionów dolarów. Mniejsza jednak w kogo się wcielą, bo przecież nie chodzi o ich grę aktorską. EA przygotowało dla fanów interesujący zwiastun, w którym sceny pościgów jakoś dziwnie umykają uwadze.
Przypomnijmy, że akcja gry rozgrywa się na niekończących się wstęgach asfaltu od San Francisco po Nowy Jork, oraz centrach amerykańskich miast, w serii nielegalnych wyścigów. Najnowszy produkt EA jest tym razem mocno nastawiony na aspekty zręcznościowe. Pod maską Need for Speed umieszczono silnik graficzny Frostbite 2, ten sam, który zastosowano choćby w Battlefield 3. Gra zostanie wydana na PC, Xbox360 oraz PlayStation 3.
I może jeszcze rzut oka na czystą rozgrywkę, bez szybkich dziewczyn.
Więcej o grach:
- Diablo III będzie wyzwaniem dla graczy
- Anno 2070: zawartość edycji kolekcjonerskiej
- Sonic Generations: prezent na 20 urodziny Sonica
- Need for Speed: The Run - śmierć z niebios
- NFS: The Run - zobacz silnik Frostbite 2 w akcji
Źródło: Games Press, youtube
Komentarze
34Co do gry to marka NFS się dla mnie skończyła. Nie wiem, może wyrosłem. W pierwszego Shifta grało się jeszcze przyjemnie (na maxymalnym poziomie trudności) ale jakoś mnie druga część nie przekonała...
najpierw wypadek z ktorego koles wychodzi bez szwanku, potem skacze z wysokosci przy ktorej polamal by sobie nogi, potem uzywa rąk jak haków, wtedy napada na policjanta (a drugi pewnie uciekl ze strachu) i kradnie mu auto, w koncu okazuje sie ze zarowno on jak i samochod jest kuloodporny i setki kul przyjmuje bez mrugnięcia...
tak wiem czepiam sie, tak mi sie to rzucilo w oczy... mimo to moze byc nawet grywalne...
Co do samej gry to pożyjemy zobaczymy.
Zdjęcie fatalne, nawet cienie idą w różnych kierunkach, że o ich braku na aucie nie wspomnę, a panie wtopione w tło tak jakby wcale.
To powyzej moze i dobre ale dla konsolowcow - ja lubie jezdzic, widok z zewnatrz a nie z kabiny przez szybe nie do przyjecia.
Fabula - nie potrzebna.
Model jazdy nie do przyjecia (wchodzenie w zakret przy 300kmh????)
To jest taki samochodowy Super Mario Bros
A ja i czesc ludzi chce sie SCIGAC jak najbardziej realistycznie!
Czekamy na Shift3!!!!