Na twoją skrzynkę e-mailową dotarła wiadomość pt. Czekamy na twoje potwierdzenie, a nadawcą jest Lidl? Nie, wcale nie jest, a twój adres wcale nie został wylosowany w konkursie i nie trafi do ciebie nowy smartfon. To oszustwo!
Lidl - fałszywe maile
W treści wiadomości można wyczytać, że wystarczy kliknąć przycisk potwierdzający udział w ankiecie Lidl, by już za chwilę móc odebrać smartfona iPhone X lub Samsung Galaxy S9. Jeśli to zrobisz, trafisz na fałszywą stronę sklepu ze wspomnianą ankietą. Po jej wypełnieniu pojawi się prośba o wybór jednego z modeli, podanie danych osobowych oraz wpłacenie 9 zł za odbiór nagrody.
Nie rób tego! Jeżeli uzupełnisz te pola, zapiszesz ankietę i zrobisz przelew, do cyberprzestępcy trafią twoje dane i informacje o twojej karcie:
- imię i nazwisko,
- adres domowy,
- adres e-mail,
- numer telefonu,
- numer karty płatniczej,
- jej data ważności,
- a także kod CVV.
To kolejny tego typu atak phishingowy w ostatnim czasie i najpewniej nie ostatni. Eksperci z ESET, którzy poinformowali o tym przypadku, ostrzegają i mają kilka rad dla wszystkich osób, które chciałyby uniknąć nieprzyjemności.
Jak nie dać się nabrać?
Jak nie dać się nabrać na mailowe oszustwa? Przede wszystkim warto przejrzeć treść takiej wiadomości – błędy logiczne czy językowe to wskazówka, że coś może być nie tak. Należy również przyjrzeć się nadawcy (tutaj jego nazwa, owszem, brzmiała Lidl, ale adres to już info@mail2.anaurk.info, co nie brzmi zbyt wiarygodnie).
Sprawdzaj także adresy, do jakich prowadzą linki – jeśli wyglądają niestandardowo, nie klikaj. W przypadku takich akcja, jak ta, dobrym pomysłem może być także zajrzenie na oficjalną stronę danego podmiotu i upewnienie się, czy dana promocja w ogóle istnieje.
Źródło: DAGMA, ESET
Komentarze
4