Apple Pay i Google Pay nie akceptują rosyjskich kart płatniczych. To konsekwencja wyłączenia Rosji z systemu SWIFT. Kiedy zapłacenie z rosyjskiego konta za rosyjską gumę do żucia jest transakcją międzynarodową?
Apple Pay i Google Pay przestały być dostępne dla klientów rosyjskich banków wyłączonych z systemu SWIFT. Wszystko dlatego, że ich karty płatnicze nie obsługują transakcji międzynarodowych. Jak działa system SWIFT i co mają z nim wspólnego Google i Apple?
Dlaczego Google Pay i Apple Pay nie żyją bez SWIFT?
Wyłącznie rosyjskich banków i instytucji finansowych z systemu SWIFT to jedna z sankcji nałożonych na Federację Rosyjską przez Unię Europejską, Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię. Co istotne, będą one stosowane nawet przez Szwajcarię.
Transakcje międzynarodowe z udziałem rosyjskich instytucji finansowych bez systemu SWIFT przestały być proste, szybkie i tanie. Chociaż pieniądze nie śmierdzą, to obsługa internetowych płatności Rosjan okazuje się zbyt ryzykowna. Co Google Pay i Apple Pay mają wspólnego z systemem SWIFT?
Czym jest system SWIFT?
SWIFT to system płatności międzynarodowych, ale także organizacja, która go tworzy: Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication. Istnieje ona od lat siedemdziesiątych XX wieku i obecnie zrzesza ponad 10 tysięcy banków i instytucji finansowych z całego świata.
Każdy z członków SWIFT ma swój systemowy identyfikator (tzw. kod lub numer SWIF/ BIC) i do realizacji transakcji wykorzystuje oprogramowanie SWIFTNet Link. To ogranicza formalności związane z międzynarodowym transferem środków, a jednocześnie zwiększa jego bezpieczeństwo i obniża koszty.
Z systemu SWIFT korzystają banki, giełdy, ale także instytucje pośredniczące w obrocie finansowym, takie jak Visa i MasterCard. Swoje miejsce mają w nim także Apple i Google, które obsługują systemy płatności internetowych znane jako Apple Pay i Google Pay. Te ostatnie korzystają jednak z systemu SWIFT na pół gwizdka.
Czy Google Pay i Apple Pay korzystają ze SWIFT?
Chociaż wielu już się odzwyczaiło, to system szybkich płatności internetowych oferują nie tylko producenci urządzeń mobilnych, ale przede wszystkim Visa i MasterCard. Robią to jednak inaczej, niż Google Pay oraz Apple Pay i tę różnicę widać między innymi w systemie SWIFT.
MasterCard oraz Visa są istotnym elementem transakcji i kiedy na nią pozwalają, to zgodnie z wymaganiami systemów bankowych. Dlatego przed pozwoleniem na płatność potwierdzają między innymi SWIFT nadawcy i odbiorcy. Dwa aktywne kody SWIFT wystarczają, żeby ocenić czy transakcja jest krajowa, czy międzynarodowa oraz czy przewiduje ją umowa właściciela karty.
Systemy MasterCard i Visa są tak powiązane z systemami bankowymi, że radzą sobie nawet w skomplikowanych sytuacjach i podejmują trafne decyzje. Mogą na przykład zacząć potwierdzać płatność międzynarodową z góry, a faktycznie zacząć ją wykonywać po weekendzie, przez który właściwy system SWIFT nie jest dostępny.
Systemy Pay są głupsze i interesują je przede wszystkim dane z karty nadawcy. Wystarczy, że jest aktywna i są na niej środki. Nie ma znaczenia, do kogo należy, jaka instytucja ją wystawiła, ani kto ma przyjąć wpłatę. Tym martwi się wystawca, czyli Visa, MasterCard lub bank. Jeśli transakcja nie może być wykonana, to on musi ją odrzucić i bardzo szybko przesłać taką informację do systemu Pay.
Dlaczego Apple Pay i Google Pay nie działają w Rosji wyłączonej z systemu SWIFT?
W sytuacji, kiedy rosyjskie banki nie mają aktywnych kodów SWIFT istnieje zagrożenie, że Google Pay i Apple Pay mogą wariować. Inicjować płatność, której zrealizowanie będzie trudne i bardzo drogie, ale przede wszystkim odrzucać kartę ze względu na zbyt długie oczekiwanie na odpowiedź wystawcy karty.
Nie oznacza to jednak, że w Rosji nie ma obecnie możliwości korzystania z płatności internetowych. Wystarczy posłużyć się kartą płatniczą. Zadziała ona jednak tylko w przypadku płatności krajowych, a próba wykonania transakcji międzynarodowej jest odrzucana. Z odmową możemy spotkać się też poza Rosją, jeśli odbiorca płatności ma rosyjski rachunek bankowy.
Podobnie mogłoby być z Google Pay i Apple Pay. W przypadku płatności węwnątrzbankowych oraz krajowych nie działoby się nic nietypowego. Problem polega na tym, że systemy te potrzebują danych od wystawcy karty, żeby ocenić jaki rodzaj transakcji mogą inicjować. W obecnej sytuacji Rosji Google i Apple nie chcą tego zmieniać, a MasterCard, Visa i banki ryzykować szybkich płatności elektronicznych w wykonaniu takiego pośrednika.
Źródła: Google, Apple, MasterCard, Visa, Reuters, Buissnes Insider, SWIFT, Twitter
Komentarze
6