Amazon wyprzedał kontrolery Pro do Nintendo Switch w 15 minut, a sama konsola w Szwecji bije rekordy popularności przed premierą.
70 dolarów – tyle życzy sobie Nintendo za „normalny” kontroler do konsoli Switch. Dużo? Może i tak, ale nie przeszkodziło to w wyprzedaniu znajdujących się w Amazonie egzemplarzy w… 15 minut.
W zestawie z konsolą otrzymujemy Joy-con, czyli kontroler, który można podzielić na dwa mniejsze i zagrać ze znajomym. Nintendo Switch Pro zaś to standardowy pad (jak do konkurencyjnych konsol), wyposażony dodatkowo w wibracje HD, czujnik ruchu i czytnik Amibo. Jak widać chętnych na poprawę komfortu rozgrywki nie brakuje.
Nintendo w ogóle jednak ma powody do zadowolenia, jeśli chodzi o zainteresowanie konsolą. Niech za przykład posłuży ogłoszenie jednego z największych szwedzkich sprzedawców. Webhallen poinformował, że w ciągu zaledwie kilku dni liczba zamówień przedpremierowych konsoli Switch przerosła liczbę pre-orderów PS4.
Jak duże konkretnie jest zainteresowanie konsolą Switch i akcesoriów do niej? Niestety tego pewnie się nie dowiemy. Nintendo nie ma bowiem w zwyczaju chwalenia się tego typu liczbami. Pozostaje też pytanie, czy równie ciepło urządzenie zostanie przyjęte w Polsce. Zostanie?
Źródło: NintendoToday
Komentarze
10"Jak duże konkretnie jest zainteresowanie konsolą Switch i akcesoriów do niej? Niestety tego pewnie się nie dowiemy."
Nie ma tu nawet jednej liczby mówiącej o sprzedaży, więc po co ten wpis i naciągany tytuł? Chyba, że wyznacznikiem jest przywołany (jeden) sklepik, ale i tu bez konkretnych liczb...
Trochę zaskakuje informacja ze Szwecji , ciekawe natomiast jak sie miała sprzedaż soniaczy w tym kraju w porównaniu z innymi.
Może to taki specyficzny rynek ?
dlaczego to robicie?
dajcie normalnego pada, a nie tą chińszczyznę z xboksa
Taki sam FAP FAP słyszałem przy Wii U czy Sony Vita ...